Pszczoły zadomowiły się na dachu Urzędu Wojewódzkiego

Na dachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach oficjalnie rozpoczęła działalność miejska pasieka. To wyjątkowa inicjatywa, która łączy dbałość o środowisko z edukacją i działaniami w ramach społecznej odpowiedzialności.

W uroczystym otwarciu pasieki wzięli udział Wojewoda Śląski Marek Wójcik, Wicewojewoda Adam Zaczkowski, Dyrektor Generalna ŚUW Katarzyna Błaszczyk-Domańska oraz pszczelarz i opiekun pasieki Łukasz Przybył.

Cztery ule i 200 tysięcy pszczół

Na dachu ŚUW stanęły cztery ule, w których mieszka około 200 tysięcy pszczół miodnych śląskiej linii Karolinka. – To pszczoły wyjątkowo spokojne i dobrze przystosowane do warunków miejskich – mówił Wojewoda Śląski Marek Wójcik.

Jak podkreślał, obecność pszczół w mieście ma ogromne znaczenie dla lokalnej przyrody. – Zapylają rośliny, wpływają na stan zieleni miejskiej, a ich miód wyróżnia się jakością – tłumaczył. W mieście nie występują monokultury roślinne, a stosowanie pestycydów jest ograniczone, co sprawia, że pozyskiwany miód jest czysty i zróżnicowany smakowo.

Nie tylko miód – także edukacja

Pasieka będzie wykorzystywana podczas wydarzeń ekologicznych i edukacyjnych. Na stronie internetowej urzędu powstała specjalna zakładka "Oddział ds. miodu", a mieszkańcy mogą podglądać życie uli dzięki kamerze online. Planowane są również warsztaty i zajęcia dla dzieci oraz dorosłych, które przybliżą znaczenie pszczół dla ekosystemu.

Chcemy pokazać, że miasto to także miejsce dla pszczół. To mały krok, ale z dużym wpływem na świadomość ekologiczną – podkreślał Wojewoda.

Dobre warunki dla pszczół

Pszczelarz Łukasz Przybył wyjaśniał, że pszczoły mają zapewnione doskonałe warunki do życia – miejsce jest odpowiednio nasłonecznione, ale nie przegrzewa się, a tuż obok rosną lipy, z których owady obecnie zbierają nektar. – Pszczoły są niesamowicie precyzyjne – zapamiętują położenie ula z dokładnością do pół metra i mogą latać nawet pięć kilometrów w poszukiwaniu nektaru – tłumaczył.

Pasieka jako element CSR

Inicjatywa Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego to realne działanie na rzecz ochrony bioróżnorodności. Pszczoły są naturalnymi bioindykatorami, dlatego pasieka pozwala także monitorować stan środowiska w mieście.

Choć cztery ule wytwarzają rocznie około 80–100 kg miodu, prawdziwą wartością projektu jest zwiększanie świadomości ekologicznej i zachęcanie innych instytucji do tworzenia podobnych miejskich pasiek.

To przykład, jak w prosty, ale przemyślany sposób można wspierać środowisko i edukować mieszkańców – podsumował Wojewoda Marek Wójcik.

Foto i źródło: Śląski Urząd Wojewódzki