Bytom: Pościg, zniszczone samochody i zatrzymanie
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-03-08
Policyjny pościg za osobowym fiatem z finałem na terenie Bytomia. Samochód spłonął po uderzeniu w barierki. Wiadomo, że autem podróżowali nastolatkowie. Policja przekazuje informacje dotyczące zdarzenia.
Pościg, zniszczone samochody i zatrzymanie w Bytomiu
Sytuacja rodem z kina akcji miała miejsce około godziny 3.00 na terenie Bytomia. Na ulicy Witczaka osobowy fiat uderzył w barierki, jednak wcześniej zniszczył kilka innych pojazdów. Ostatecznie, gdy dynamiczna ucieczka zakończyła się na infrastrukturze drogowej, stanął w płomieniach.
Wiadomo, jak przekazała nam mł. asp. Paulina Gnietko z bytomskiej policji, iż fiatem podróżowało czterech nastolatków. Wszyscy trafili do szpitala. Pewne jest, co potwierdza mł. asp. Gnietko, że wszystko rozpoczęło się na terenie powiatu będzińskiego.
Dopytaliśmy o działania podejmowane na terenie powiatu będzińskiego, gdzie opisywana sytuacja miała swój początek. Policjanci chcieli skontrolować osobowego Fiata – potwierdza mł. asp. Marcin Szopa z będzińskiej policji – na ulicy Staszica w Czeladzi. Ten jednak nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Wiadomo, że auto kierowane przez 14-latka (!) uciekało przez Siemianowice Śląskie i Piekary Śląskie. Pościg zakończył się w rejonie skrzyżowania ulic Krakowskiej i Witczaka w Bytomiu.