Chciał zarabiać na kwiatach. Nie tak to się robi!

Autor: w dniu 2024-03-28

Mieszkaniec Cieszyna postanowił zarabiać na sprzedaży kwiatów. Pierwszy krok, jaki wykonał, był jednak niezgodny z prawem. Jego działanie nie zostało niezauważone.

Wiele osób dobrze wie, czym jest miłość do kwiatów, jednak nie powinno się jej wyrażać tak, jak zrobił to pewien mężczyzna. Za swoje zachowanie będzie musiał odpowiedzieć i ponieść stosowną do występku karę.

Nie tak powinno wyglądać zarabianie na kwiatach

Policjanci z Cieszyna otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do znajdującego się w Cieszynie… kwiatomatu. Sprawca wybił w nim szybę i ukradł… dwa bukiety o wartości 215 złotych, wyrządzając szkody, których naprawienie będzie kosztować 800 złotych…

Świadkiem zdarzenia był policjant bielskiego CBŚP. Miał wprawdzie dzień wolny, ale w obliczu tego, co zobaczył, wkroczył do działania. Na miejscu szybko pojawili się również mundurowi z Cieszyna. Zatrzymali sprawcę i odzyskali skradzione bukiety. 40-latek był pod wpływem alkoholu, a kwiaty ukradł, bo… chciał zarobić na alkohol.

Jak się okazało, sprawca kolejny raz zrobił coś niezgodnego z prawem. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że 40-latek dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, kara ta może być zwiększona o połowę.