Euro 2024. Jak przygotowani są polscy zawodnicy przed pierwszym meczem?

– Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim kibicom, którzy wspierali nas podczas meczów w Polsce. To dla nas bardzo istotne. Dziękuję również operatorowi PGE Narodowego, który stworzył nam fantastyczne warunki, dzięki którym mogliśmy się dobrze przygotować, dziękuję hotelowi DoubleTree by Hilton i wszystkim, którzy nam pomagali, którzy nas przywitali w hotelu w Hanowerze. To bardzo fajne i miłe – zaczął konferencję prasową selekcjoner, który następnie po niemiecku pogratulował swoim znajomym z Hanoweru awansu drugiej drużyny z Regionalligi. – Obyśmy spędzili tu bardzo dużo czasu – dodał.

Na pierwszej konferencji w Niemczech nie zabrakło pytań o stan zdrowia Roberta Lewandowskiego, który w meczu z Turcją doznał kontuzji mięśnia dwugłowego i jego występ w niedzielnym pierwszym spotkaniu Polski na Euro z Holandią jest wykluczony.

– Nie ma co ukrywać, że Robert jest bardzo ważną częścią tego zespołu, jednym z najlepszych zawodników na świecie. Słuchałem różnych analiz, nie wiedziałem, że ludzie mają taką wiedzę o kontuzjach. Mam pełne zaufanie do sztabu medycznego i jak coś mówimy, to jesteśmy tego pewni. Jest takie powiedzenie: "Mów prawdę, a ludzie i tak będą myśleli, że kłamiesz". Jest jedno stanowisko w sprawie kontuzji Roberta, wydaliśmy w stu procentach pełny komunikat o wszystkich zawodnikach – podkreślił selekcjoner, odwołując się do opinii między innymi trenera Holandii Ronalda Koemana, który powątpiewa w nieobecność Lewandowskiego w niedzielnym meczu.

Co do samego Koemana…

– Nie znam osobiście trenera Koemana, znam go tylko z boiska. Fenomenalny piłkarz, fantastyczne uderzenie. Nie wiem, co jest w jego głowie – uciął spekulacje Michał Probierz. – Piłkarze to zdrowi ludzie, młode organizmy, mają bardzo dobre warunki przygotowań. Nie pytam co godzinę doktora o stan zdrowia Roberta. Problemy trzeba rozwiązywać, a nie się nimi zamartwiać – stwierdził selekcjoner reprezentacji Polski, który poinformował także, że pod nieobecność Lewandowskiego kapitanem naszego zespołu w meczu z Holandią będzie Piotr Zieliński.

Trener Probierz został również poproszony o odniesienie się do przygotowań do Euro na PGE Narodowym oraz braku stałej bazy biało-czerwonych.

– Nie chcę w tak dobrym okresie dla naszej reprezentacji rozwijać innych kwestii. Baza byłaby bardzo potrzebna. To, co miało powstać w Otwocku, byłoby domem dla wszystkich reprezentacji. W takiej sytuacji to najlepsza decyzja z możliwych, że przygotowywaliśmy się na PGE Narodowym. Nie uważam, że boisko przyczyniło się do urazów. Mam także stuprocentowe zaufanie do trenera przygotowania fizycznego. Nie dopatruję się też większej liczby kontuzji u nas niż gdzieś indziej. W każdym zespole uczestniczącym w Euro wypada dwóch, trzech piłkarzy ze względu na urazy. Nie szukałbym drugiego dna. Taka jest piłka. Mogę tylko podziękować sztabowi medycznemu, pracującemu od rana do wieczora, by przygotowywać zawodników – mówił Michał Probierz.

Selekcjoner potwierdził, że leczący drobny uraz Paweł Dawidowicz zapewne zagra z Holandią. Do treningów wrócił też Taras Romanczuk. Czy jest szansa, że także kontuzjowany w poniedziałkowym meczu z Turcją Karol Świderski (skręcony staw skokowy) wystąpi przeciwko Holandii?

– Lekarze robią, co mogą. Karol ma doświadczenie w tym temacie, to nie pierwsze skręcenie w tym roku. Mam nadzieję, że może nawet na ten mecz będzie do dyspozycji – poinformował Michał Probierz, który bierze pod uwagę różne warianty ustawienia swojego zespołu na pierwszy mecz w mistrzostwach Europy.

W trakcie spotkania z dziennikarzami mówiono też o strategii, która nie może być zmieniana z dnia na dzień.

– Najważniejsze to grać 11 na 11 i nie wycofać się przed rywalem. Czasami u trenerów bywa tak, że budzą się rano i jest nowa koncepcja. Najważniejsze, by zawodnicy nie byli zaskoczeni – zaznaczył selekcjoner.

Podczas środowej konferencji Michał Probierz uczcił też pamięć zmarłego w wieku 81 lat Oresta Lenczyka.

– Miałem z nim różne rozmowy. Jego śmierć to smutna wiadomość dla polskiej piłki. Miał ciętą ripostę. Polska piłka straciła człowieka, który był jej bardzo oddany. Wyrazy współczucia dla bliskich – powiedział selekcjoner.

Źródło: Łączy Nas Piłka