Intensywne deszcze w regionie. Ile interwencji odnotowano?

Intensywne opady deszczu nawiedziły wczoraj region, ale opady odnotowano w różnych częściach kraju. Straż pożarna podsumowuje podjęte interwencje. 

Zalane posesje, nieprzejezdne drogi, połamane drzewa. To efekt ulewy, która wczoraj po południu przeszła przez Śląsk. Padało w całym województwie – ale najintensywniejsze deszcze spadły na południu.

Blisko sto razy wyjeżdżali strażacy do skutków burzy i ulewy, które wczoraj przetoczyły się przez region. Te były bardzo intensywne – miejscami w ciągu zaledwie dziesięciu minut spadło aż 60 litrów wody na metr kwadratowy. Tak było przede wszystkim na południu województwa – w Beskidach oraz okolicy Bielska-Białej i Cieszyna – gdzie odnotowano blisko pięćdziesiąt wyjazdów. Najpoważniejsze utrudnienie było w Korbielowie, gdzie wezbrana woda podmyła drogę wojewódzką numer 945 do granicy ze Słowacją. Ta zabrała z gór kamienie, które posypały się na drogę. Wdarła się też przez dach do budynku mieszkalnego w Sopotni Małej za Żywcem.

Zalane były wiadukty na przelotowych drogach w Bielsku-Białej.

Zmienne warunki pogodowe są w ostatnim czasie dość częste. Deszczu i burz nie brakuje. Niejednokrotnie dochodziło dotąd do sytuacji wymagających dla służb. 23 czerwca w Gierałtowicach doszło do rażenia piorunem, poszkodowany został wówczas mężczyzna, który był wówczas w pracy.

Fot. pixabay