Mężczyzna rażony piorunem. Na miejscu interweniowały służby

Intensywne opady deszczu połączone z burzami sprawiły, że z utrudnieniami musieli zmierzyć się mieszkańcy kilku śląskich miejscowości oraz kierowcy. Doszło do jeszcze jednego, groźnego zdarzenia.

Ochotnicza Straż Pożarna w Gierałtowicach otrzymała o 7.31 zgłoszenie, z którego wynikało, że na ulicy Stachury w Gierałtowicach piorunem rażony został mężczyzna. To dróżnik, który pracował na posterunku na przejeździe kolejowym. Wiadomo, że przeżył to zdarzenie. Trafił do szpitala, ale jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Nietypowe są jednak okoliczności, w jakich został porażony. Otóż przebywał w budynku, gdzie mieści się posterunek, w którym dróżnik przebywa podczas służby. Do porażenia doszło, jak się okazuje, podczas rozmowy telefonicznej. To rozmówca zorientował się, że stało się coś niedobrego i wezwał pomoc.

Działania na miejscu, jak informują druhowie OSP Gierałtowice, trwały 30 minut.