Jaka sytuacja w Tychach po wyborach?

Bezkrólewie w Tychach. Kurz po wyborach parlamentarnych już opadł, ale w Tychach wciąż są ich konsekwencje. Dotychczasowy, wieloletni prezydent miasta, Andrzej Dziuba został wybrany na senatora i tym samym przestał pełnić swoją funkcję w mieście.

Obecna sytuacja jest niemałym problemem, bo wciąż nie powołano komisarza, który do czasu wyborów samorządowych będzie podejmował kluczowe decyzje:

-Ta sytuacja nie jest żadnym zaskoczeniem dla rządzących i jest to co najmniej dziwne, bo to już trzy tygodnie i do tej pory nie wiemy, kto tym komisarzem będzie. Są pewne sprawy, mimo tego że przygotowywaliśmy się do tej sytuacji – mówi były już prezydent Tychów, Andrzej Dziuba

Zaznacza, że sekretarz miasta ma szereg kompetencji i z wielu zadań wywiązuje się bez zarzutu, ale nie brakuje działań, których sekretarz miasta podjąć już nie może. Chodzi na przykład o 15 listopada, kiedy upływa termin złożenia budżetu do Rady Miasta. Dokument jest przygotowany i czeka tylko na podpis osoby, która jest uprawniona do jego złożenia. Sekretarz nie może podjąć się tego działania.

Decyzję musi podjąć, jak zaznacza były prezydent Tychów Andrzej Dziuba, premier:

-Tę decyzję podejmuje premier, oczywiście jego organem w terenie jest wojewoda. Sytuacja narasta we wszystkich jednostkach. To nie tylko Tychy, to 19 jednostek samorządu terytorialnego. Z tego co wiem, pan premier powołał tylko jednego komisarza. Przypadek – w mieście, gdzie rządził PiS. W pozostałych osiemnastu wszyscy czekamy na komisarza – dodaje Dziuba

Andrzej Dziuba wskazał też swojego kandydata na jego następcę. Jest nim dotychczasowy zastępca prezydenta miasta, Maciej Gramatyka. To jego w kwietniowych wyborach poprze senator Andrzej Dziuba.