Jazda skończyła się dla niego niefartownie. Nie powiedział policjantom wszystkiego

Jazda samochodem skończyła się w przypadku tego mężczyzny niefartownie. Kiedy kierowca spotkał się z policjantami, tłumaczył, że nie dostosował prędkości do warunków na drodze

W poniedziałek 23 grudnia po godzinie 23.00 dyżurny komisariatu Policji w Łaziskach Górnych otrzymał informację o zdarzeniu drogowym. Na miejscu policjanci zastali uszkodzony samochód marki Chrysler oraz kierowcę.

Mężczyzna oświadczył, że nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w płot oraz słup energetyczny. Jak się okazało, to nie był jedyny powód tego zdarzenia.

35-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Fot. KPP Mikołów

Mundurowi przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3 oraz zakazem prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu jest wykroczeniem zagrożonym grzywną albo karą aresztu (od 5 do 30 dni) oraz zakazem prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.