Kierowcy wjeżdżają na rynek. Sypią się mandaty

Policjanci z Żor zwracają uwagę na auta wjeżdżające na tamtejszy rynek. Tylko jeden dzień kontroli pozwolił namierzyć kilkunastu kierowców, którzy złamali zakaz wjazdu, narażając się na mandat w wysokości nawet 5000 złotych. 

Policjanci z Żor prowadzili we wtorek akcję "Śródmieście". Zwracali szczególną uwagę na zachowania kierujących w rejonie Rynku.

Kierowcy wjeżdżają na Rynek

Policjanci namierzyli 15 kierowców, którzy złamali zasady postoju na terenie płyty Rynku, a także wjechali za znak zakazujący ruchu w obu kierunkach. Podkreślają, że Rynek to centralna część miasta i nie bez przyczyny objęty strefą zamieszkania. Miejsce to jest często uczęszczane przez mieszkańców miasta, w tym dzieci. Zaznaczają, że nie jest to ostatnia tego typu akcja w mieście.

Kilka słów o przepisach

Niestosowanie się do znaku B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach" grozi mandatem do 5000 złotych i 8 punktów karnych, a za naruszenie zakazu postoju w strefie zamieszkania w miejscach innych niż wyznaczone 100 złotych i 1 punkt karny. W ramach akcji "Śródmieście", celem zwiększenia poczucia bezpieczeństwa mieszkańców i osób korzystających z komunikacji lokalnej i międzymiastowej pod "lupą" mundurowych znalazło się również Centrum Przesiadkowe Żory.