Kobieta uwierzyła oszustowi. Straciła 90 tys. złotych

Autor: w dniu 2022-12-22

Uwierzyła oszustowi i straciła 90 tys. złotych. Wystarczyło, ze zadzwonił "pracownik banku". Nie pomagają policyjne apele i prowadzone akcje informacyjne. Tym razem oszukana metodą "na pracownika banku" została 40-letnia mieszkanka gminy Dębowiec.

Kobieta straciła ponad 90 tysięcy złotych.

Kilka dni temu, do 40-latki zadzwonił mężczyzna i podał się za pracownika banku, w którym kobieta posiada konto.

Na telefonie wyświetlił się numer rozmówcy, dlatego połączenie nie wzbudziło jej podejrzeń. Rzekomy pracownik banku oświadczył, że dzwoni w sprawie weryfikacji danych związanych z kredytem, o który ona ma się starać. Kobieta oświadczyła, że nie złożyła żadnego wniosku o pożyczkę.

W tym momencie fałszywy "pracownik banku" poinformował ją, że w takim razie zrobiła to osoba trzecia w jej imieniu, dlatego też natychmiast zawiadamia dział bezpieczeństwa i będzie się z nią kontaktował specjalista tego działu.

Chwilę później, w celu "zabezpieczenia" środków pieniężnych i konta, z 40-latką kontakt nawiązał wspomniany "specjalista działu bezpieczeństwa". Zgodnie z podaną procedurą, żeby "uniknąć" włamania i kradzieży zaoszczędzonych środków, oszuści namówili ją do zainstalowania aplikacji TeamViewer, za pomocą którego mieli zdalny dostęp do komputera.

Pokrzywdzona straciła wszystkie swoje oszczędności, które zostały przetransferowane na podane przez oszusta konto. 40-latka, w ten sam dzień zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Całą sprawę zgłosiła na policję i do banku. Część z utraconych środków udało się odzyskać. 

Źródło: Policja Cieszyn