Marchewki zamiast smartfona. Kupiec szukał oszczędności
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2022-12-13
Każdy z nas chce zaoszczędzić podczas zakupów, ale trzeba być uważnym, bo łatwo paść ofiarą oszustów. Przekonał się o tym mężczyzna, który zamiast telefonu w kartonie zobaczył… marchewki.
Wiele osób, szczególnie w czasie zbliżających się świąt, poszukuje okazji podczas zakupów w internecie. Nie zawsze wszystkim wychodzi to na dobre… Przekonał się o tym pewien mężczyzna.
Marchewki w opakowaniu po smartfonie
Wczorajszy dzień okazał się pechowy dla mieszkańca Rudy Śląskiej, który w przesyłce zamiast zamówionego telefonu komórkowego otrzymał marchewki. Początek sprawy miał swoje miejsce na jednym z portali ogłoszeniowych, gdzie opublikowana została oferta sprzedaży najnowszego modelu telefonu z nadgryzionym jabłkiem, który miał być o ponad 2 tysiące tańszy od ceny rynkowej. Porozumiał się ze sprzedawcą, że za przesyłkę zapłaci kurierowi. Co było dalej?
Otwieranie przesyłek nie zawsze jest radosne
Kurier z upragnioną paczką odwiedził mieszkańca Rudy Śląskiej wczoraj. Otrzymał, zgodnie z ustaleniami dotyczącymi wysyłki, 5 tysięcy złotych. Kupiec mocno się zdziwił, gdy w paczce zamiast najnowszego flagowca amerykańskiego koncernu były… dwie marchewki.
Mężczyzna powiadomił policjantów z rudzkiej jedynki, którzy zwrócili się do firmy kurierskiej o zablokowanie wpłaconych przez odbiorcę pieniędzy, a sprawą zajęli się kryminalni.
Policja ponawia apel o ostrożność
O tym, że zakupu w sieci nie są w pełni bezpieczne policjanci z różnych stron kraju przypominają w licznych komunikatach. Podkreślają, że atrakcyjna cena oferowanego produktu nie powinna być jedyną cechą decydującą o jego zakupie. Praktycznie każdego tygodnia przekonują się o tym rudzianie, którzy nie doczekali się zakupionych produktów. Głównie chodzi o sprzęt elektroniczny, odzież czy obuwie. Nie rzadko są to kwoty sięgające nawet kilku tysięcy złotych. Na co zwracać uwagę?
Bądź ostrożny przy zawieraniu transakcji przez Internet:
- Uważaj na ,,super okazje". Nie zawsze to, co widoczne jest na zdjęciu musi być takie samo w rzeczywistości, lub nabyte przez sprzedawcę w sposób legalny. Uwaga na próbki!
- Jeśli chcesz wziąć udział w aukcji internetowej, sprawdź wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat (takie informacje odnajdziesz w historii transakcji danego sprzedawcy – sprawdź czy posiada jakieś "negatywy");
- Jeśli licytujesz w aukcji internetowej, poczekaj do zakończenia aukcji nim przelejesz pieniądze sprzedawcy. Sprawdź, czy sprzedawca umożliwia opłatę przy odbiorze – to również wskazuje na jego wiarygodność;
- Korzystając z zagranicznych serwisów aukcyjnych nie daj się namówić na transakcję poza aukcją;
- Jeśli dostałeś maila z informacją o wygraniu aukcji, sprawdź dokładnie czy wiadomość pochodzi od rzeczywistego sprzedawcy, zwłaszcza, gdy podany w niej jest nr konta, na który masz przelać należność. Gdy masz wątpliwości nawiąż korespondencję ze sprzedającym;
- Chroń swoje dane osobowe i hasła dostępowe. Nie wysyłaj nikomu kserokopii swoich dokumentów oraz nie podawaj haseł np. po "kliknięciu" w linkach zawartych w wiadomościach mailowych;
- Pamiętaj, że zawsze w razie jakichkolwiek wątpliwości możesz skontaktować się z obsługą portalu aukcyjnego.
Gdy padłeś ofiarą oszustwa:
- Poinformuj jak najszybciej administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu;
- Zachowaj wszystkie dokumenty związane z transakcją: dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową, itp.;
- Zgłoś się wraz z powyższymi dokumentami do najbliższej w Twoim miejscu zamieszkania jednostki Policji.
Zgłaszając się na Policję trzeba będzie podać:
- Datę i numer aukcji, jej przedmiot oraz wylicytowaną cenę;
- Nazwę konta (nick) sprawcy oszustwa oraz jego adres e-mailowy;
- Sposób kontaktu ze sprzedającym: jego e-mail, nr telefonu, adres;
- Sposób dokonania zapłaty: przelew na konto bankowe, płatność za pobraniem.
Źródło i zdjęcie: KMP Ruda Śląska