Mieszkaniec Bytomia zatrzymany na gorącym uczynku

Autor: w dniu 2024-11-14

Świadkowie działań niezgodnych z prawem coraz częściej reagują na to, co dzieje się wokół nich. Nie od dziś wiadomo, że rośnie świadomość społeczeństwa w zakresie niebezpieczeństwa, które niosą ze sobą kierowcy prowadzący pod wpływem alkoholu. Wygląda na to, że nie tylko to jest dla nas alarmujące.

We wtorek po południu bytomscy dzielnicowi Komisariatu Policji I w Bytomiu udali się na ulicę Hutniczą. Otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś niszczy elementy ogrodzenia.

Mieszkaniec Bytomia wandalem, ale to nie wszystko

Kiedy policjanci pojechali we wskazane miejsce, zastali tam 40-latka, który nie tylko niszczył ogrodzenie, ale także próbował ukraść jego elementy. Mężczyzna znajdował się przy Oplu Astrze i po rozmowie z policjantami przyznał się, że na miejsce przyjechał właśnie nim.

Jak się okazało, 40-letni mieszkaniec Bytomia nie powinien kierować pojazdem, gdyż posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, ale to nie koniec kłopotów mężczyzny. W związku z jego nerwowym zachowaniem policjanci sprawdzili jego pojazd i przewożony bagaż. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie amfetaminę. Dodatkowo podczas kontroli ustalono, że auto, którym podróżował nie zostało dopuszczone do ruchu.

Mężczyzna został zatrzymany. Następnego dnia został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Przyznał się – przekazuje bytomska policja – do kierowania pojazdem, mimo orzeczonego zakazu i posiadania substancji zabronionych. Odpowie także za kradzież oraz poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu.

Za jazdę na sądowym zakazie i posiadanie narkotyków grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.