Nastolatka pobita przez grupę rówieśników? Trafiła do szpitala
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-02-05
Na ten moment nie wiadomo, co dokładnie przydarzyło się nastolatce, która została przetransportowana do szpitala. Sprawą zajmują się śledczy, którzy analizują dostępny im materiał.
Do zdarzenia doszło – jak informuje Dziennik Zachodni – we wtorek, 4 lutego, w rejonie amfiteatru pod Grojcem w Żywcu. W tamtym rejonie interwencję przeprowadziły służby medyczne. Było to konieczne, bo pilnej pomocy wymagała 16-letnia dziewczyna, do której wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W działaniach uczestniczyli również strażacy, załoga karetki pogotowia oraz policja. Według wstępnych, jednak niepotwierdzonych dotąd doniesień, mogło dojść do pobicia.
Akcja ratunkowa i lądowanie śmigłowca
Służby otrzymały zgłoszenie przed godziną 16:00. Strażacy z PSP Żywiec zabezpieczyli miejsce lądowania śmigłowca i pomogli w transporcie poszkodowanej do karetki. Po udzieleniu jej pierwszej pomocy podjęto decyzję o przetransportowaniu jej do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Policja bada sprawę – czy doszło do pobicia?
Nieoficjalne informacje wskazują, że 16-latka mogła zostać pobita. Policja nie potwierdza jednak tych doniesień i prowadzi postępowanie wyjaśniające.
Wszelkie okoliczności zdarzenia – poinformowała w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim Mirosława Piątek, rzeczniczka żywieckiej policji – są w trakcie ustaleń. Na ten moment niemożliwe jest jednoznaczne określenie tego, co dokładnie się wydarzyło. Będzie to możliwe dopiero po zgromadzeniu pełnych informacji.
Śledztwo w toku
Funkcjonariusze analizują nagrania z monitoringu oraz przesłuchują świadków. Dopiero po zakończeniu czynności śledczych możliwe będzie podanie jednoznacznych informacji na temat okoliczności zdarzenia i ewentualnych zarzutów.
Na miejscu, oprócz zespołów ratunkowych, obecne były również patrole policji, które zabezpieczały teren i zbierały materiał dowodowy.
(Źródło: Dziennik Zachodni)
Fot. Archiwum RP