Nastolatki chciały rozpalić ognisko. Trzeba było ewakuować jedną osobę

Autor: w dniu 2025-04-10

Bezmyślność i krótkowzroczność mogą sprowadzić realne zagrożenie. Tak jest w przypadku, gdy rozpala się ognisko w miejscu, gdzie nie należy tego robić. Dwie nastolatki próbowały same uporać się z problemem, ale nie zdołały. Interweniowały służby.

8 kwietnia w Bieruniu, w rejonie ulicy Piaskowcowej doszło do pożaru traw. Mundurowych z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego o zdarzeniu poinformowała kobieta, która zauważyła niebezpieczne zjawisko. Kiedy mundurowi zbliżyli się do miejsca wystąpienia ognia, ten obejmował już duży teren traw i zbliżał się do pobliskich zabudowań.

Nastolatki chciały rozpalić ognisko. Trzeba było ewakuować jedną osobę

Istniało ryzyko, że przez silny wiatr może objąć również budynek mieszkalny. Podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców. Okazało się, że mieszka tam samotna, schorowana, niepełnosprawna kobieta. Stróże prawa ewakuowali ją w bezpieczne miejsce.

Fot. KPP Bieruń

Następnie mundurowi przystąpili do gaszenia traw wiadrami z wodą, by jak najszybciej powstrzymać jego rozprzestrzenianie i opóźnić dojście pożaru do zabudowań, aż do przybycia fachowej pomocy straży pożarnej, która ostatecznie ugasiła rozprzestrzeniający się żywioł.

Próbowały same gasić ognisko

Jak się okazało, pożar powstał w wyniku chęci rozpalenia ogniska przez dwie 13-latki, które po tym, jak ogień się rozprzestrzenił, próbowały gasić go kurtkami – jednak bezskutecznie. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym.