Nie miał recepty, ale chciał leki. Gdy nie dostał, wyciągnął nóż
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-05-30
Chciał otrzymać leki wydawane na receptę, ale nie miał wymaganego dokumentu, więc wyciągnął z kieszeni nóż. Próbował dostać się na zaplecze. Został obezwładniony i zatrzymany.
W poniedziałek przed południem do jednej z aptek w Łazach w powiecie zawierciańskim wszedł mężczyzna, który zażądał leków, wydawanych wyłącznie na receptę. 22-latek był pobudzony i jego zachowanie wzbudziło niepokój personelu. Gdy mieszkaniec gminy Łazy usłyszał odmowę, wyjął z kieszeni nóż i zaczął grozić obsługującemu go aptekarzowi.
Nie miał recepty, ale chciał leki. Wyciągnął nóż
Sytuacja była bardzo poważna. Zareagowała pracownica apteki, która zaczęła rozmawiać z mężczyzną. Ten schował nóż do kieszeni i w telefonie szukał recepty na inne leki. Gdy okazało się, że nie ma żadnej aktualnej dokumentacji, próbował wtargnąć przez przejście przeznaczone wyłącznie dla personelu. Ważna była współpraca. Aptekarz oraz jeden z klientów obezwładnili mężczyznę, natomiast aptekarka zabrała niebezpieczne narzędzie. Inna klientka powiadomiła służby.
O sytuacji dowiedział się także, od postronnych osób, przejeżdżający nieopodal patrol. Policjanci zastali w aptece na podłodze mężczyzn, którzy przytrzymywali szamoczącego się napastnika, którego zatrzymano. W jego organizmie krążył alkohol.
"Z uwagi na jego zachowanie na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego. Mieszkaniec gminy Łazy został przekazany pod fachową opiekę" – przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu.
22-latek usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Wczoraj zawierciański sąd, zgodnie z wnioskiem miejscowej prokuratury, zdecydował, że mieszkaniec gminy Łazy najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami. Za usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara do 20 lat więzienia, natomiast za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, kodeks karny przewiduje do 3 lat za kratami.