Nielegalny handel na czterech kółkach. Sprawą zajęła się KAS
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-07-24
Nielegalne papierosy przejęte przez służby. Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, zajmujący się przestępczością akcyzową, podjęli interwencje, a teraz opisują szczegóły zrealizowanych działań.
Funkcjonariusze KAS prowadzili działania na terenie Czeladzi i zauważyli wtedy kobietę sprzedającą papierosy z samochodu. Po zakończeniu transakcji 41-latka wsiadła do skody i odjechała, a mundurowi ruszyli za nią. Kiedy auto zatrzymało się przy garażu, okazało się, że znajdowały się tam nielegalne papierosy. Podczas przeszukania pomieszczenia oraz samochodu funkcjonariusze znaleźli 2403 paczki papierosów różnych marek, wszystkie bez polskich znaków akcyzy.
Papierosy ukryte pod warzywami
W tym samym mieście inna grupa funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej zainteresowała się samochodem marki peugeot boxer z otwartymi tylnymi drzwiami. Mogłoby wydawać się, że kobieta sprzedaje tylko, jak określa to KAS, produkty rolne, ale pojawiły się podejrzenia, że w tym miejscu znajdują się też wyroby tytoniowe. Podczas przeszukania znaleziono 280 paczek papierosów różnych marek, również bez polskich znaków akcyzy. 58-latka przyznała się do przechowywania nielegalnych wyrobów tytoniowych.
Straty Skarbu Państwa
Wartość rynkowa zabezpieczonych przez funkcjonariuszy wyrobów tytoniowych to ponad 43 tys. zł. Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby około 70 tys. zł z tytułu niezapłaconych podatków.
"Kto wbrew ustawie sprzedaje wyroby akcyzowe bez ich uprzedniego prawidłowego oznaczenia odpowiednimi znakami akcyzy, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie" – informuje KAS.
Fot. zdjęcie ilustracyjne/archiwum