„Noc Szakala” za nami. Na starcie 185 uczestników

"Noc Szakala" jest zabawą terenową, której początki sięgają 2001 roku. Podsumowano najnowszą jej edycję organizowaną w Bytomiu.

Gra powstała na podstawie książki Fredericka Forsytha "Dzień Szakala". Przez lata zyskiwała na popularności, co sprawiło, że w tym roku do Bytomia przyjechało 185 osób z dwóch państw. Przyświecał im jeden cel – zwycięstwo.

"Noc Szakala" – jak przebiegała rywalizacja?

Uczestnicy gry szukali dotąd skarbu templariuszy, bursztynowej komnaty, odkrywali zagadkę szybu południowego byłej KWK "Miechowice", a także zaginionych dzieł sztuki z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu oraz artefaktów. W tegorocznej jubileuszowej X edycji miłośnicy przygód z Polski i Austrii musieli zmierzyć się z tajemnicami kryptologów. Najlepszy okazał się patrol z Bytomia.

– Tegoroczna edycja imprezy odbywała się pod hasłem "Twierdza Szyfrów", w ramach której zaplanowaliśmy nie tylko grę terenową, ale również galę otwierającą to wydarzenie połączoną z koncertem – mówi phm. Marek Kol z ZHP w Bytomiu, jeden z organizatorów imprezy. – Warto dodać, że liczba chętnych, którzy chcieli wziąć udział w grze przeszła nasze oczekiwania, jednak do wydarzenia mogliśmy dopuścić tylko 185 osób, które reprezentowały aż 18 miast z Polski i Austrii – dodaje Marek Kol.

W miasto ruszyły 33 patrole, które rywalizowały ze sobą o zwycięstwo w grze. Wśród nich dominowali oczywiście gracze z Polski, ale były również dwie zagraniczne ekipy, które przyjechały do Bytomia aż z Austrii.

Jakie niespodzianki czekały na uczestników gry?

Tegoroczna edycja gry terenowej "Noc Szakala" odbywała się w aż pięciu miastach. Podczas imprezy nie tylko są promowane walory turystyczne śląskich miast, ale gra powiązana jest z polskimi kryptologami i otwarciem szkoły kryptologów, w której uczestnicy przechodzą specjalne szkolenie deszyfrażu, jak słynni polscy kryptolodzy: Marian Rejewski, Henryk Zygalski i Jerzy Różycki. To nie jedyne atrakcje, jakie czekały na uczestników gry terenowej, którzy oprócz dobrej kondycji musieli się wykazać znajomością terenu, ale także wiedzą historyczną oraz sprytem.

Najlepiej poradziły sobie ze wszystkimi zagadkami i tajemnicami oraz dobrą wiedzą historyczną i kondycją wykazały się dwa patrole z Bytomia i Chorzowa. Pierwsze miejsce zajął patrol "2 Harcerska Drużyna Wodna" z Bytomia, tuż za nią uplasował się patrol również z Bytomia – "Magiczne cukierki spod ciemnej gwiazdy" a na trzecim miejscu patrol z Chorzowa – "Jeronie kaj zaś my som".

Zakończenie całej imprezy wraz z podsumowaniem i wręczeniem nagród odbyło się 23 kwietnia na bytomskim Rynku, gdzie m.in. zastępca prezydenta Bytomia Adam Fras, senator RP Halina Bieda, komendant Hufca ZHP Bytom Bożena Mientus oraz wójt gminy Świerklaniec Marek Cyl pogratulowali wszystkim uczestnikom zabawy oraz wręczyli nagrody i upominki najlepszym patrolom.

Książka Fredericka Forsytha "Dzień Szakala" inspiracją dla organizatorów

– Specyfiką tej gry jest wplecenie pomiędzy zadania sprawnościowe, logiczne oraz zręcznościowe fabuły. Forma ta zapewnia niepowtarzalność na rynku tego rodzaju imprez, jednocześnie pozwala na wciągnięcie uczestnika w wir przygody, a uczestnik utożsamia się z bohaterem i wątkiem gry – mówi phm. Marek Kol z ZHP w Bytomiu, jeden z organizatorów gry. – Noc Szakala to przezwyciężenie swoich słabości i strachu. To 24 godziny bez snu i do pokonania kilkadziesiąt kilometrów na nogach, dlatego bardzo cieszy nas tak duże zainteresowanie naszą grą nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Jak co roku jest ciekawie, intrygująco i przede wszystkim tajemniczo – dodaje Marek Kol.

Wydarzenie objęte było patronatem medialnym Radia Piekary

Źródło i zdjęcie: UM Bytom