Nocny pożar w Gliwicach. Jedna osoba trafiła do szpitala

Autor: w dniu 2024-12-11

Przy ulicy Warszawskiej w Gliwicach rozegrały się dramatyczne chwile, gdy jedno z mieszkań stanęło w ogniu. Krzyki o pomoc zaalarmowały świadka. Na miejscu interweniowały służby.

Dzisiejszej nocy, około godziny 2:00, doszło do niebezpiecznej sytuacji w jednym z mieszkań przy ulicy Warszawskiej w Gliwicach. Lokum na drugim piętrze stanęło w płomieniach. Całe szczęście świadek zdarzenia usłyszał wołanie o pomoc, a gdy zauważył płomienie wydobywające się z okna jednego z mieszkań, niezwłocznie powiadomił służby ratunkowe.

W pierwszej kolejności na miejscu pojawiła się policja, która rozpoczęła alarmowanie mieszkańców budynku i zarządziła ewakuację. Lokatorka płonącego mieszkania, mimo obrażeń i panującego ognia, zdołała samodzielnie opuścić mieszkanie jeszcze przed przybyciem służb. Funkcjonariusze ewakuowali 40-letnią gliwiczankę do radiowozu, gdzie udzielili jej pierwszej pomocy. Następnie została przetransportowana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.

Ewakuowano łącznie 11 mieszkańców, którzy ze względu na panujące na zewnątrz zimno zostali zaproszeni do pobliskiego komisariatu przy ulicy Warszawskiej, gdzie mogli znaleźć schronienie na czas trwania akcji gaśniczej.

Fot. KM PSP w Gliwicach

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach przekazuje, że w akcji gaśniczej brało udział łącznie 6 zastępów straży pożarnej. 

"Po ugaszeniu ognia i dokładnym przeszukaniu pogorzeliska stwierdzono, że pożar doszczętnie zniszczył dwa pomieszczenia – przedpokój i pokój. Uszkodzona została również elewacja budynku wokół okna, instalacja elektryczna na trzeciej kondygnacji oraz ściany klatki schodowej" – czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Po zakończeniu akcji gaśniczej większość lokatorów mogła spokojnie wrócić do swoich mieszkań, z wyjątkiem mieszkanki lokalu znajdującego się bezpośrednio pod miejscem pożaru a zalanego w czasie gaszenia. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Na dziś zaplanowano oględziny mieszkania oraz ustalanie przyczyn pożaru. Do czasu zakończenia tych działań miejsce zdarzenia zabezpieczają policjanci.

Zdjęcie wyróżniające: KM PSP w Gliwicach

Oprac. Kamila Pawełczyk