Odnaleziono ciało z raną postrzałową głowy. To Jacek Jaworek?

Ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy zostało odnalezione, o czym informowaliśmy, w Dąbrowie Zielonej. Od razu, z uwagi na lokalizację, pojawiły się domysły, iż to poszukiwany Jacek Jaworek. Czy faktycznie tak jest?

Jacek Jaworek podejrzewany jest o dokonanie potrójnego morderstwa, do którego doszło w Borowcach koło Częstochowy. Mężczyznę podejrzewa się o to, że 10 lipca zamordował brata, bratową i 17-letniego bratanka. Od momentu, w którym sprawą zajęła się policja, był poszukiwany.

Jacek Jaworek nie żyje?

Czy odnalezione ciało mężczyzny faktycznie należy do Jacka Jaworka? Na to mogą wskazywać pewne poszlaki, o których informuje tvn24.pl. Z wiadomości podawanych przez portal wynika, że na miejscu, gdzie działania prowadziła wczoraj policja, miała pojawić się siostra Jacka Jaworka, która jednak nie była w stanie jednoznacznie zidentyfikować zwłok. Obecny na miejscu reportert tvn24 poinformował jednak, że dostał nieoficjalną informację, z której wynika, iż znane są badania DNA, z których ma wynikać tożsamość denata.

Reporter tvn24.pl Jerzy Korczyński informuje, podaje portal, iż domniemany Jacek Jaworek  miałby odebrać sobie życie kilka godzin przed odnalezieniem zwłok. O tożamości opisywanego człowieka ma przemawiać kaliber broni odnaleziony przy ciele. To ten sam, z którego oddano strzały do trzech osób.

Mężczyzna podejrzewany o morderstwo po jego dokonaniu miał ukrywać się na terenie Niemiec lub Austrii. Wydano za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania.

W obliczu głośnej obecnie sprawy wypowiedziała się dziś prokuratura. Polska Agencja Prasowa informuje, iż wyniki zwłok będą znane po weekendzie. Prokurator Tomasz Ozimek przekazał, iż nie wydano dotąd opinii biegłego z zakresu badań identyfikacyjnych, a jest ona niezbędna, by potwierdzić tożsamość denata. Sekcję zwłok zaplanowano na wtorek.

Źródło: tvn24.pl / oprac. własne