Okradła sklep i uciekała przez rzekę
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-08-02
Policjanci z Cieszyna schwytali młodą kobietę, która okradła sklep spożywczy. Popełnione przez nią przestępstwo schodzi jednak na dalszy plan w obliczu tego, co zrobiła, uciekając ze sklepu.
24-latka przechadzając się po jednym ze sklepów spożywczych, sprawiała wrażenie wyraźnie zdenerwowanej, czym zwróciła uwagę pracowników. Gdy wybiegła ze sklepu z towarami, jedna z ekspedientek zaczęła za nią biec. Sprawy skomplikowały się, gdy uciekająca wbiegła z łupem… do rzeki.
Wodny pojedynek
Rzeka okazała się być dla niej zbyt głęboka, a ukradzione przedmioty zbyt ciężkie, przez co nie mogła przeprawić się przez wodę. Gdy sprzedawczyni sklepu do niej dobiegła, między kobietami rozpoczęła się szamotanina, w trakcie której pracowniczka sklepu była bita, gryziona i podtapiana. Uciekinierka porzuciła "zakupy" i uciekła z miejsca zdarzenia.
Mieszkanka Cieszyna trafi za kraty
Na miejscu wkrótce pojawił się policyjny patrol, który udzielił pierwszej pomocy 45-latce, a następnie przekazał ją w ręce ratowników medycznych. Funkcjonariusze natychmiast pozyskali rysopis złodziejki, po czym rozpoczęli poszukiwania zakończone w ciągu kilkudziesięciu minut. Sprawczyni została przez mundurowych namierzona i zatrzymana.
Na wniosek prokuratora, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu oskarżonej. Za kradzież z rozbojem grozi jej nawet 10 lat w więzieniu.
Oprac. Szymon Baran