Pływacy z MKS Park Wodny przed kolejnym wyzwaniem!
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-05-07
Pływacy MKS Park Wodny Tarnowskie Góry mają na swoim koncie wiele wyzwań. Teraz stoją przed kolejnym. Opowiedzieli o nim w trakcie wtorkowego spotkania.
15 utalentowanych pływaków, na co dzień trenujących w Tarnowskich Górach, podejmie próbę przepłynięcia jeziora Garda we Włoszech. To nie pierwsze tak ekstremalnego wyzwanie klubu pływackiego MKS Park Wodny Tarnowskie Góry. Drużyna ma na swoim koncie przepłyniecie kanału La Manche, Bałtyku z Helu do Gdyni i jezior mazurskich;
-Największym wyzwaniem na pewno jest dystans, bo to 52 kilometry, ale z całą pewnością trzeba będzie się jeszcze zmierzyć z wiatrami wiejącymi na jeziorze oraz nie bez znaczenia pozostaje również głębokość jeziora, wynosi ponad 360 metrów. Udział w sztafecie weźmie 15 pływaków, którym będzie asystować trzech trenerów. Czas przepłynięcia wyniesie około 14 godzin. Od 13 do 18 lat takich uczestników mamy w tegorocznej sztafecie, zarówno dziewczęta jak i chłopców – mówi naszej reporterce Tomasz Pąchalski, trener i organizator wyprawy Tarnowskie Góry płyną przez Jezioro Garda.
Sztafetę pływacką zaplanowano pomiędzy 5 a 7 września. Najwyższy czas na intensywne przygotowania.
– To będzie moja pierwsza wyprawa taka z klubu. Mam 13 lat, bardzo chciałem, to nie było tak, że trener mi kazał czy coś takiego, sam od siebie bardzo chciałem wystąpić. Myślę, że uda mi się pokonać to wezwanie. Trzeba już zapalić to ognisko w sercu, wziąć się do roboty, wziąć to na serio, tam będzie wysiłek, tam będzie bolało, ale o to w tym chodzi. Przy każdym wdechu trochę wody Ci wpadnie do buzi, to znaczy, że robi się niedobrze. Wiadomo, to będzie boleć, ale to jest niezapomniane przeżycie – mówią uczestnicy Tymek i Bruno. – Każdemu się podoba to wyzwanie i myślę, że każdy zrobi wszystko, co może, żebyśmy przepłynęli. Pływamy bardzo dużo, ciężko, no ale jak widać warto i potem są sukcesy, no i warto. Jestem bardzo zachwycona tym, jakby bardzo się cieszę na to. Ja jestem bardzo zawzięta, ja lubię wyzwania, lubię przygody. Ja mam w tym roku 14 lat. Jest rano trening, szkoła, trening, nauka i spanie – dodają w rozmowie z Gabi Kokott-Drzyzgą uczestniczki Natalia i Emilia.
W 15-osobowej ekipie, trójka zawodników ma za sobą poprzednie wyzwania. Dla pozostałych to debiut. Jesteśmy przekonani, że będzie udany.