Pojemnik z kotami porzucony na cmentarzu. Kto to zrobił?

Policjanci z rudzkiej komendy poszukują osobę, która pozostawiła dwa koty w zamkniętym plastikowym pojemniku na cmentarzu przy ulicy Chorzowskiej. Policja prosi o kontakt świadków, którzy mogą pomóc w ustaleniu tego, kto to zrobił.

Mieszkanka Rudy Śląskiej podczas wizyty na cmentarzu w Nowym Bytomiu, usłyszała miauczenie dochodzące z zamkniętego plastikowego pojemnika porzuconego przy koszach na śmieci. Szybko okazało się, że ktoś zamknął w nim dwa kotki, którymi zaopiekowali się pracownicy schroniska dla zwierząt

Postępowanie osoby, która zamknęła koty w pojemniku i podrzuciła na cmentarz to – zaznaczają mundurowi – nic innego jak znęcanie się nad zwierzętami.

Osoby mogące pomóc ustalić właściciela, który porzucił w ten sposób zwierzęta, proszone są o kontakt z policjantami pod numerem telefonu 47 854 1371, lub informację poprzez anonimową skrzynkę "Powiadom nas" dopisując "koty – PG.

Zwierzęta, zwłaszcza te domowe, traktowane są przez wielu ludzi wręcz jak członkowie rodzin. Spędzamy z nimi dużo czasu, dbamy o nie i opiekujemy się, a one odwdzięczają się, jak tylko potrafią. Są jednak osoby, które krzywdzą te żywe istoty. Dla takich ludzi prawo nie jest pobłażliwe. Za znęcanie się nad zwierzętami sprawcy może grozić kara do 3, a gdy działa ze szczególnym okrucieństwem – nawet do 5 lat więzienia. Jednocześnie zasądzana jest kara pieniężna w wysokości do 100 tys. zł na cel związany z ochroną zwierząt. Dodatkowo sąd może nałożyć na skazanego zakaz posiadania zwierząt oraz zakaz wykonywania zawodów powiązanych ze zwierzętami.

Apelujemy o troskę i opiekę nad swoimi zwierzętami. Nie bądźmy też obojętni na krzywdę zwierząt i o każdej niepokojącej sytuacji natychmiast informujmy odpowiednie służby.