Polscy ratownicy w Turcji. Pomagają speleologowi

Amerykański speleolog przebywa w tureckiej jaskini i czeka na pomoc. W akcji biorą udział także ratownicy z Polski.

W tureckiej jaskini Morca na głębokości około 1000 metrów na pomoc czeka poważnie chory amerykański speleolog. Grupa polskich ratowników specjalizująca się w ratownictwie jaskiniowym wyruszyła wczoraj, na wniosek European Speleological Federation, do Turcji, by wspomóc służby.

W pierwszej grupie ratunkowej z Polski znaleźli się ratownicy z GOPR Beskidy, Grupy Jurajskiej GOPR oraz Grupy Krynickiej GOPR. W zależności od sytuacji na miejscu zostaną podjęte decyzje o ewentualnym wysłaniu kolejnych ratowników.

Zespół z Polski dotarł już do bazy pod jaskinią. Dzisiaj wyruszy do poszkodowanego, biorąc ze sobą prowiant i medykamenty. Polacy przygotują odcinek do transportu noszy na głębokości 700 do ponad 900 metrów przy współpracy z ratownikami z Bułgarii.

Fot. zdjęcie poglądowe