Potrącenie w Siemianowicach Śląskich. Przed pasami nie było śladów hamowania

Wielokrotnie w ostatnim czasie zarówno służby, jak i media informują o licznych przypadkach potrąceń, do których dochodzi na terenie naszego regionu. Wiele z nich ma wspólny mianownik – pieszych trudno dostrzec.

Do kolejnego w ostatnim czasie potrącenia doszło w środę, 8 stycznia po godzinie 16.00 na ulicy Westerplatte w Siemianowicach Śląskich. Policjanci z drogówki ustalili, że kierująca fiatem pandą wjechała w prawidłowo przechodzącą przez pasy kobietę.

Osoba siedząca za kierownicą samochodu została przebadana alkomatem. Była trzeźwa, ale… nie hamowała przed przejściem dla pieszych. Oświadczyła, że nie widziała pieszej, która ubrana była na ciemno i wtopiła się w otoczenie. Jazdy nie ułatwiały też opady deszczu, które dodatkowo pogarszały widoczność. Potrącona kobieta wymagała pomocy medycznej i została przewieziona przez załogę karetki do szpitala.

Mundurowi apelują do zmotoryzowanych, aby zbliżając się do przejścia dla pieszych zwolnili i uważnie obserwowali otoczenie swoją uwagę. Powinni dostosować prędkość jazdy do warunków panujących na drodze, zadbaj o należyty stan wycieraczek oraz o to, aby szyby były odparowane, a w przypadku opadów śniegu także odśnieżone.

Potrącenie nastolatki w Piekarach Śląskich

Apel do pieszych

Mundurowi apelują do pieszych, by upewnili się każdorazowo, czy mogą przejść przez przejście w danym momencie. Powinni zastanowić się, czy z perspektywy kierującego są odpowiednio widoczni.

"Często pieszemu wydaje się, że samochód jest na tyle daleko, że wyhamuje, gdy tylko pieszy wejdzie na pasy. Pamiętaj, że pieszemu łatwiej zobaczyć pojazd aniżeli kierującemu pieszego, szczególnie gdy jest ubrany na ciemno i panuje mrok" – czytamy w policyjnym komunikacie.

Warto nosić elementy odblaskowe, które powodują, że widoczność pieszego dla kierowcy jest o wiele większa. Przechodząc przez pasy cały czas należy obserwować to, co dzieje się na drodze.

"To że masz pierwszeństwo i ustąpił ci go jeden kierowca, nie oznacza, że na przeciwległym pasie zrobi to drugi kierowca. Zasada ograniczonego zaufania ma tutaj jak najbardziej uzasadnione zastosowanie" – zwraca się do pieszych policja.