Pożar fermy drobiu. Trwa liczenie strat
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-03-19
Niespokojny czas mieli strażacy z powiatu lublinieckiego. Podejmowali jeszcze wieczorem działania gaśnicze na terenie fermy drobiu. Znane są szczegóły zdarzenia i rozmiary zniszczeń spowodowanych przez ogień.
Potężny pożar w Glinicy w powiecie lublinieckim wybuchł w poniedziałkowy wieczór. Strażacy cały czas prowadzą jeszcze niezbędne działania.
Wiadomo, że w poniedziałek wieczorem, tuż przed godziną 21.00, strażacy z Lublińca otrzymali zgłoszenie o pożarze na fermie drobiu. Na miejsce niezwłocznie wysłano służby, jednak z uwagi na rozmiary zarówno budynku, jak i samego pożaru, w nocy co rusz jednostki się zmieniały. Łącznie w nocnej akcji uczestniczy szesnaście zastępów. Te ciągle są na miejscu.
Spłonął niski parterowy budynek o wymiarach 100 x 12 metrów. Do środka zawalił się dach, popękała część ścian. Służby są jeszcze na miejscu, przelewają ostatnie tlące się części i rozbierają to, co da się rozebrać od razu. Straty są znaczne – ze wstępnych wyliczeń strażaków i właściciela wynika, że w pożarze spłonęło aż dwadzieścia tysięcy kurczaków. Ofiar wśród ludzi nie było.
Zdjęcie wyróżniające: OSP Kochcice