Pożar hotelu pracowniczego w Pszowie. Są ofiary śmiertelne

Tragiczny pożar hotelu pracowniczego w Pszowie – pięć ofiar śmiertelnych, dwaj policjanci ranni. Działania na miejscu zdarzenia cały czas trwają. 

Tragiczny pożar wybuchł w niedzielny wieczór w trzykondygnacyjnym hotelu robotniczym przy ul. Lubomskiej w Pszowie, w powiecie wodzisławskim. Ogień objął cały budynek, a w akcji ratowniczej udział wzięło ponad 100 strażaków. Niestety, w wyniku pożaru życie straciło pięć osób. Informację tę potwierdziła Państwowa Straż Pożarna. Na miejsce zdarzenia udał się również Komendant Główny PSP.

Pożar w Pszowie: ogromne siły ratownicze, dramatyczna walka z ogniem

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło około godziny 18:30. W krótkim czasie ogień ogarnął cały trzykondygnacyjny budynek hostelu pracowniczego. Na miejsce natychmiast skierowano ponad 20 zastępów straży pożarnej. Aktualizacja z godziny 21:15 podana przez Komendę Powiatową PSP w Wodzisławiu Śląskim informowała, że na miejscu działa już ponad 100 strażaków i 31 pojazdów ratowniczych.

– Z budynku na obecną chwilę ewakuowano osiem osób. Zgodnie z uzyskaną od tych osób informacją, dwie osoby mogą jeszcze znajdować się w środku, na ostatniej kondygnacji – poinformował kpt. Sebastian Bauer z Komendy Powiatowej PSP w Wodzisławiu Śląskim w rozmowie z PAP.

Działania ratunkowe i poszukiwawcze – akcja utrudniona przez dym i temperaturę

Strażacy prowadzili jednocześnie działania gaśnicze oraz poszukiwawcze. Akcja była bardzo trudna ze względu na silne zadymienie oraz ekstremalne temperatury panujące wewnątrz budynku. Na miejscu obecne były również zespoły ratownictwa medycznego, które udzielały pomocy poszkodowanym.

Z informacji portalu row.info.pl wynika, że w trakcie akcji ratunkowej ucierpiało dwóch policjantów. Jeden z funkcjonariuszy został przewieziony do szpitala, drugi otrzymał pomoc na miejscu zdarzenia.

Pożar hostelu w Pszowie: pięć ofiar, osiem ewakuowanych osób

Tragiczny bilans pożaru to pięć ofiar śmiertelnych. Ewakuowano osiem osób, lecz ze wstępnych ustaleń wynikało, że w budynku mogły przebywać jeszcze dwie inne osoby. Nie wiadomo, jak długo będzie trwała akcja służb.

Do Pszowa skierowano również Grupę Operacyjną Komendanta Głównego PSP oraz pluton zaopatrzenia wodnego z Komendy Miejskiej PSP w Tychach. Obecnie sytuacja została już opanowana, jednak okoliczności tragedii będą wyjaśniane przez odpowiednie służby.

Na miejsce udał się także Wojewoda Śląski Marek Wójcik.

Fot. KW PSP w Katowicach

Źródło: media