Próbował wykoleić pociąg. Mężczyzna usłyszał zarzuty
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-11-15
Przeszkoda, która pojawiła się na torowisku, mogła doprowadzić do katastrofy. Tylko szybka reakcja maszynisty pozwoliła na to, by uniknąć śmiertelnego zagrożenia. Wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do tej sytuacji. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Gdyby nie szybka reakcja maszynisty, być może pod Gliwicami doszłoby do katastrofy kolejowej. 11 listopada o godzinie 5.05 pociąg pośpieszny Intercity, relacji Racibórz–Olsztyn, zbliżając się do miejscowości Rzeczyce, napotkał na torach przeszkodę i hamował awaryjnie.
Próbował wykoleić pociąg. Prowadzone jest śledztwo
Pociąg, który poruszał się z prędkością 120 km/h, zatrzymał się po około 600 metrach. Czujność maszynisty i nowoczesna konstrukcja elektrowozu pozwoliły uniknąć wykolejenia. Nikt spośród 33 pasażerów i 5 członków załogi, nie doznał obrażeń.
Na miejsce wezwano służby techniczne, Komisję Badania Wypadków Kolejowych oraz Policję. Po czterech godzinach intensywnych działań udało się usunąć metalową konstrukcję, zakleszczoną pod elektrowozem, co umożliwiło dalszą podróż pociągu.
Już po kilkunastu godzinach do sprawy gliwiccy policjanci zatrzymali wstępnie trzy osoby. Zarzuty usłyszał 22-letni mężczyzna, który przyznał się do sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu kolejowym.
Śledztwo prowadzone przez gliwicką policję pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gliwice Zachód ma na celu wyjaśnienie między innymi motywów, jakimi kierował się podejrzany. Na dziś planowane jest, jak informuje Komenda Miejska Policji w Gliwicach, posiedzenie aresztowe.