„Rozmowy z Człowiekiem” dostępne w sieci

Ciekawe, oryginalne miejsce w "śląskim" internecie. Nieśpieszne rozmowy z interesującymi gośćmi, którzy nie boją otworzyć się przed autorem, mają momentami wręcz intymny charakter. Premierowe odcinki "Rozmowy z Człowiekiem" będą ukazywały się co dwa tygodnie.

Gościem najnowszego programu jest Czarek Nowak, bardziej znany, zwłaszcza dziecięcej publiczności, jako Cezik.

– To kolejny muzyk w programie po charyzmatycznym Józefie Skrzeku, który ostatnio zgotował nam duchową strawę – informuje twórca programu Mariusz Orłów.

Większość gości jest związanych ze Śląskiem, nawet jeśli jest to związek symboliczny, jak w przypadku Mateusza Dopieralskiego czyli Vito Bambino, który 35 lat temu urodził się w … Katowicach.

Na wygodnej kanapie naprzeciwko Orłowa zasiedli m.in. panowie z kabaretu Mumio oraz Przemek Myszor z zespołu Myslovitz. Rozmowy z ludźmi – zwykłymi, dobrymi, interesującymi – są pasją Mariusza Orłowa. Jak sam przekonuje, żal byłoby, gdyby to co mają do powiedzenia, nie znalazło swojej grupy odbiorców.

– Nie rozmawiam z celebrytami, prezydentami, aktorami, tylko z ludźmi. Czyli nie daty, polityka i wygląd, lecz to, co czuje każdy człowiek – ból i radość, miłość i przyjaźń. Pytam tych wspaniałych ludzi, jak dochodzą do sukcesów, jak motywują siebie i przy okazji innych – tłumaczy Orłów.

Cykl Rozmowa z Człowiekiem wyróżnia się również wysoką jakością produkcji – scenografii, oświetlenia itp.

Mariusz Orłów w przeszłości był dziennikarzem radiowym i eventowym. Pracował m.in. w Radiu Flash, Radiu TOP, Plusie i Esce. Niestety, wypadek sprawił, że musiał zrezygnować z pracy w mediach tradycyjnych. Znalazł jednak swój własny sposób na kontakt z publicznością – media społecznościowe i program Rozmowa z Człowiekiem.

– Odczuwam ogromną potrzebę dzielenia się. Ukazywania ludzi, których znam i wiem, że są inspiracją dla innych. Może także tych, którzy nie wiedzą jak się rozwijać, jak rozpoznać swój talent – dodaje Orłów.

Rozmowa z Człowiekiem w zamyśle autora to okazja, by na chwilę zatrzymać się, pozwolić wyprzedzić się pięciominutowym sensacjom, wygodnie usiąść i posłuchać niespiesznych opowieści.

– Może to luksus na dzisiejsze czasy, ale na pewno na niego zasługujemy – z uśmiechem przekonuje Mariusz Orłów.