Słodko-gorzka kradzież zakończona w areszcie

Miłość do słodyczy bywa zgubna. Przekonali się o tym mężczyźni, którzy zdecydowali się zejść na drogę przestępstwa, przy czym nieźle się obłowili. Wyceniono wartość strat.

Policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie włamania do jednej z hali magazynowej na terenie Kuźnicy Piaskowej w powiecie będzińskim. Na miejscu mundurowi siewierskiego komisariatu ustalili, że włamywacze zerwali kłódkę zabezpieczającą i dostali się do środka hali.

Słodko-gorzka kradzież z finałem w areszcie

Co zniknęło z okradzionej hali magazynowej? Otóż łupem złodziei padły artykuły spożywcze i cukiernicze o wartości… blisko 80 tysięcy złotych (!). Stróże prawa ustalili rysopisy sprawców i rozpoczęli przeczesywanie terenu. Podjęte działania doprowadziły ich do 57-letniego mieszkańca Katowic, który został zatrzymany, jednak nie tylko on musi liczyć się z konsekwencjami.

– W okolicach pobliskiego lasu mundurowi schwytali kolejnego włamywacza, który próbował ukryć się w gęstej trawie. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu – mówi sierż. szt. Marcin Szopa z będzińskiej policji.

Złodzieje usłyszeli zarzuty, a jeden z nich przyznał się do zarzucanego mu czynu. Ponadto bogata kartoteka kryminalna spowodowała, że zarówno 57-letni mieszkaniec Katowic, jak i 29-letni zabrzanin będą odpowiadać za przestępstwo w warunkach multirecydywy.

Kodi wywąchał żelki. Co w nich było?

Włamywacze byli skazani wcześniej za tego typu przestępstwa, a w związku z tym, że znów popełnili kolejne, czeka ich surowsza kara, nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych i prokuratury Sąd Rejonowy w Zawierciu zastosował wobec podejrzanych trzymiesięczny areszt.