Spowodował kolizję i chciał uciec. Śledzono każdy jego ruch
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-06-06
Spowodował kolizję i uciekał ulicami miasta. Poszkodowany przez niego kierowca cały czas jechał za nim i informował służby o przebiegu zdarzenia. Dopiero po czasie, gdy uciekiniera złapała policja, wyszło na jaw, dlaczego chciał uniknąć spotkania z policjantami.
Do zdarzenia doszło w środę, 4 czerwca około godziny 15.30. Dyżurny mysłowickiej policji odebrał zgłoszenie od poszkodowanego w kolizji, do której doszło na terenie Sosnowca, który jechał za sprawcą. Uciekinier jadący mercedesem poruszał się ulicami Mysłowic i nie reagował na sygnały policjantów do zatrzymania pojazdu.
Porzucił auto na ulicy Świerczyny i zaczął uciekać pieszo. Złapał go mężczyzna, który cały czas jechał za nim. Uciekinier został przekazany mysłowickim policjantom, którzy przyjechali na miejsce.
Sprawcą zdarzenia okazał się 30-letni mieszkaniec Sosnowca, który posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdu. Ponadto mężczyzna prowadził swojego mercedesa, mając w organizmie blisko 2,8 promila, została mu również pobrana krew do badania na zawartość środków odurzających. Mercedes, którym poruszał się sprawca, nie miał ubezpieczenia OC, a jego dowód rejestracyjny był zatrzymany z uwagi na brak badań technicznych.
Fot. KMP Mysłowice
30-latek po nocy w policyjnej celi został doprowadzony do mysłowickiej komendy, a następnie do prokuratury, gdzie prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd.