Stało się! Świerklanieccy radni podjęli ważną decyzję!

Dyskusja na temat losów zalewu Nakło-Chechło trwa nie od dziś. Zagadnieniem zajmowano się już w minionej kadencji samorządu, a teraz przyszła pora na ciąg dalszy. Władze nie ukrywają, że nadszedł przełomowy moment.

Zalew Nakło-Chechło jest miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców regionu. Wielokrotnie mówiono o działaniach podejmowanych na tym terenie. Z czasem pojawiały się dane, zgodnie z którymi szanse na długoletnią dzierżawę uczęszczanego zbiornika wodnego stawały się coraz większe. W maju 2024 roku wójt Gminy Świerklaniec Grzegorz Zadęcki podjął już pierwsze rozmowy z przedstawicielami Lasów Państwowych. Nie ukrywał wówczas, że liczy na ich pozytywny finał. Co wiadomo teraz?

Świerklanieccy radni podjęli decyzję w sprawie zalewu

Władze Gminy Świerklaniec proponowały, aby teren został całkowicie przekazany na rzecz tej jednostki terytorialnej. Wierzono, że możliwe jest otrzymanie pozwolenia na dzierżawę trwającą dłużej niż 10 lat.

– Prowadzimy rozmowy. Proponowaliśmy, aby ten teren został całkowicie przekazany na gminę, ale nie da się, bo są to lasy. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, co do tego, by ta dzierżawa była dłuższa niż na 10 lat  – mówił w maju w rozmowie z Gabi Kokott-Drzyzgą wójt Świerklańca Grzegorz Zadęcki.

Dziś radni podjęli kluczowe decyzje na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Świerklaniec. Ta zwołana była na godzinę 15.00 i dotyczyła zawarcia przez gminę umowy dzierżawy terenu na okres 24 lat.

– Każda umowa długoterminowa powoduje, że przedsiębiorca czy ktoś prowadzący działalność na Chechle śpi spokojnie. Tutaj, mając na uwadze kończące się umowy z Lasami Państwowymi, przedsiębiorcy tak naprawdę nie wiedzieli, czy w przyszłym roku dojdzie do tej umowy. Mamy pewność ze strony Lasów Państwowych, że 24 lata Gmina Świerklaniec będzie dzierżawcą. To na pewno duży krok, w kierunku tego, by ten teren był odpowiednio zadbany, doinwestowany, również przez przedsiębiorców – mówi Grzegorz Zadęcki, wójt Gminy Świerklaniec.

Co jest kluczowe i dlaczego ta dłuższa umowa daje przedsiębiorcom komfort?

– Chcemy doprowadzić do tego, aby ten teren był bezpieczny, był odpowiedni dojazd, był przypilnowany. Wcześniej była umowa 10-letnia podpisana z Lasami Państwowymi, gdzie przedsiębiorcy mieli również 10 lat podzielone na dwie różne umowy. Nie było pewności z ich strony. Jeśli "zadowolimy" przedsiębiorców, zadowolimy siebie, bo stworzą lepszą infrastrukturę dla naszych mieszkańców, dla gości – mów Zadęcki.

Zgodnie z przyjęciem przez radnych uchwały umowa z lasami Państwowymi będzie podpisana jeszcze w tym miesiącu.