Ten druh to zuch! Nie był obojętny w obliczu zagrożenia

Bycie strażakiem lub druhem, który pomaga w sytuacjach kryzysowych to służba wymagająca wyczulenia na ludzką krzywdę. Dobrze pamiętał o tym Nikodem, który ruszył, wraz z kolegą, na pomoc motocykliście. 

Ochotnicza Straż Pożarna w Kroczycach w powiecie zawierciańskim powstała w 1917 roku. Od tego czasu w jej szeregach służą osoby poświęcone słusznej sprawie. Niektóre już od najmłodszych lat niosą pomoc poszkodowanym.

Druhowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Kroczyce nie są obojętni na los poszkodowanych. Podczas przejażdżki rowerowej leśną ścieżką Nikodem Miler i jego kolega zobaczyli leżący motocykl i nie zostali obojętni.

-Zatrzymali się, rozejrzeli i zauważyli w zaroślach leżącego motocyklistę. Nie zawahali się ani chwili, zaczęli działać. Jeden z nich pozostał przy poszkodowanym, drugi powiadomił osobę dorosłą, a następnie doprowadził ją do poszkodowanego, bowiem do miejsca zdarzenia był utrudniony dojazd i dostęp – informuje OSP Kroczyce w mediach społecznościowych.

Chłopcy pozostawali w tym czasie w kontakcie ze sobą, a na pomoc przybyli ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR i policjanci, którzy zajęli się poszkodowanym. Nic dziwnego, że postawa chłopców spotkała się z dużym uznaniem ze strony kolegów po fachu, którzy gratulują takiego postępowania:

Nie zostaje nam nic innego, jak dołączyć się do wyrazów uznania!