Tragiczny finał pościgu w Zabrzu. Samochód rozbił się o wiadukt
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-02-03
Tragiczny wypadek w Zabrzu. Samochód ścigany przez policję rozbił się na wiadukcie kolejowym. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności zdarzenia.
W nocy z 31 stycznia na 1 lutego 2025 roku w Zabrzu doszło do tragicznego wypadku drogowego. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu prowadzili pościg za kierowcą samochodu marki Peugeot, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Tragiczny finał pościgu w Zabrzu. Samochód rozbił się o wiadukt
Sytuacja, którą odnotowano 31 stycznia, miała bardzo dynamiczny przebieg. Około godziny 21:25, pędząc ulicą 3 Maja, kierujący pojazdem stracił panowanie nad autem i na łuku drogi uderzył w przęsło wiaduktu kolejowego. Funkcjonariusze natychmiast podjęli reanimację, jednak życia mężczyzny nie udało się uratować – zginął na miejscu.
Policjanci – jak przekazuje w rozmowie z dziennikarzami asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu – chcieli zatrzymać pojazd do kontroli, ponieważ podejrzewali, że jego kierowca może być osobą poszukiwaną, której zaginięcie zgłosili wcześniej tego samego dnia bliscy. Mężczyzna nie zatrzymał się jednak i zaczął uciekać w stronę ulicy Paderewskiego. Pościg zakończył się tragicznie, gdy auto uderzyło w wiadukt kolejowy.
Tożsamość kierowcy wciąż nie została oficjalnie potwierdzona. Policja nadal prowadzi poszukiwania 54-letniego Andreasa H., który zaginął 31 stycznia rano po wyjściu z mieszkania przy ulicy Knosały w Zabrzu. Według zgłoszenia, miał poruszać się żółtym Peugeotem 206 o numerach rejestracyjnych EUH2911.
Dokładne okoliczności zdarzenia badają obecnie policja i prokuratura.