Wesołowski o Różance: Generalnie jest osobą, która ignoruje wszelkie zasady współżycia społecznego

Gościem Marka Durmały w Rozmowie Dnia Radia Piekary jest Tomasz Wesołowski, przewodniczący Rady Miasta Piekary Śląskie. W trakcie dyskusji mówiono między innymi o kondycji Rady Miasta Piekary Śląskie, wierze, radnym Jakubie Różance, wyborze opiekuna Młodzieżowej Rady Miasta Piekary Śląskie, prowokacyjnych zdjęciach, radnej Klaudii Franiel – nowej opiekunce Młodzieżowej Rady Miasta Piekary Śląskie, oświadczeniu majątkowym radnego Różanki, komisji rewizyjnej, jej funkcjonowaniu, szpitalu miejskim, energetyce, odpadach, spalarni śmieci i budowie basenu.

– Nie wydaje mi się, żeby był czarnym charakterem. Generalnie jest osobą, która ignoruje wszelkie zasady współżycia społecznego, przepisy i zasady, które nas obowiązują – mówi na temat radnego Jakuba Różanki gość dzisiejszej Rozmowy Dnia w Radiu Piekary Tomasz Wesołowski – Przewodniczący Rady Miasta Piekary Śląskie.

– Zdjęcia prezentowały przede wszystkim przemoc. Bez jakiegokolwiek komentarza. Radny z kijem bejsbolowym, pistoletem nad kobietą. Były podpisy związane właśnie z tekstami z Biblii, gdzie była profanacja jakiegoś tekstu, radni PiS-u nie widzieli w tym problemu, stąd pojawiły się zarzuty o moim odejściu od wiary – odnosi się do fotografii zaprezentowanych podczas sesji Rady Miasta Piekary Śląskie.

– Radny jest totalnie nieprzygotowany. On nie zna przepisów, nie stosuje tych przepisów. Wielokrotnie w mediach podawał nieprawdziwe informacje. Przykładem najlepszym jest wybór opiekuna, gdzie po sesji młodzieżowej rady on okrzyknął się opiekunem – przekazał odnośnie do postawy radnego Różanki. – Radni opozycji po prostu są merytorycznie nieprzygotowani do dyskusji – dodał w dalszej części dyskusji prowadzonej przez Marka Durmałę.

Emocje budziło także zagadnienie związane z oświadczeniem majątkowym radnego Różanki.

– Zawsze jestem chętny do pomocy. Radny się ze mną kontaktował. Próbowaliśmy to rozwiązywać, stąd wiele poprawek, natomiast widzę, że jest taka blokada, że nowi radni nie chcą skorzystać z doświadczenia naszego, nie chcą poznać tych zasad po prostu. Moje zastrzeżenia budzi rola przewodniczącego komisji rewizyjnej, którą pan radny Różanka pełnił, ponieważ ta komisja organizacyjnie totalnie leży i kwiczy. Ona w rzeczywistości nie funkcjonuje – mówi Wesołowski.

– Działalność komisji pod przewodnictwem pana Różanki to była totalna fikcja i pośmiewisko – kwituje.