Wulgarny wpis na stronie parafii w Kaletach. Autorem proboszcz
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-06-13
Wulgarny język w mediach społecznościowych jednej z parafii w powiecie tarnogórskim. Internauci byli oburzeni tym, co zobaczyli. Wpis zniknął, jednak wykonano zrzuty ekranu, na których uchwycono treść, której autorem był, jak się okazało, proboszcz.
Proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Kaletach-Drutarni opublikował wpis w mediach społecznościowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie język, którego użył. Ten był bardzo wulgarny, choć sam przekaz dotyczył ważnej kwestii – bezpieczeństwa dzieci. Czy duchowny poniesie w związku z tym konsekwencje? Co na to parafianie?
Wulgarny wpis na stronie parafii
Ci, którzy obserwują na co dzień facebookowe konto parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Kaletach-Drutarni nie kryli zdziwienia, gdy w pierwszych dniach czerwca zobaczyli tam wpis związany z Dniem Dziecka. Jego tematem była pedofilia, a użyty język możnaby nazwać nieparlamentarnym. Internauci w pierwszej kolejności sądzili, że ktoś włamał się na konto parafii, jednak prawda okazała się inna.
Treść usuniętego już posta była, jak opisuje Wirtualna Polska, następująca: "Jeśli jakiś c..j albo k…a zrobi krzywdę dziecku na terenie mojej Parafii, to obiecuję serdecznie, że zabiję tego podludzia ze szczególnym okrucieństwem". Pod takim komunikatem podpisał się, informuje Wirtualna Polska, miejscowy proboszcz – ks. Krzysztof Goc. Wkrótce pod tym wpisem pojawił się jego komentarz: "Kuria nakazuje opis procedur w sprawie nieletnich. No to opisałem!"
Wpis po pewnym czasie zniknął z sieci, jednak wykonano zrzuty ekranu, które są dowodem na jego istnienie. Wierni nie bez powodu byli zaskoczeni taką właśnie treścią, zatem jeden z nich, zaniepokojony tym stanem rzeczy, odezwał się do WP, pisząc: "Ksiądz z naszej parafii jest super gościem, ale coś go pchnęło w Dzień Dziecka do postu na Facebooku".
Wirtualna Polska skontaktowała się z Kurią Diecezjalną w Gliwicach, której podlega wspomniana parafia. Rzecznik prasowy gliwickiej Kurii Ksiądz Krystian Piechaczek przekazał: "Z przykrością muszę potwierdzić, że autorem wpisu na stronie parafii MB Fatimskiej w Kaletach Drutarni jest miejscowy ks. proboszcz. Jest nam bardzo przykro z powodu obraźliwych słów użytych w tym wpisie, które nigdy nie powinny się w nim pojawić." Sam zainteresowany, czyli ksiądz Krzysztof Goc nie może, wolą biskupa, rozmawiać z przedstawicielami mediów. Czy spotkają go konsekwencje? Jego zwierzchnik podejmie decyzję w tym zakresie, informuje Wirtualna Polska, gdy wróci z pielgrzymki.
Źródło: Wirtualna Polska