Wybuch i pożar mieszkania w Chorzowie. Trzy osoby poszkodowane

Wieczorna akcja strażaków w Chorzowie. Doszło tam do wybuchu, po którym wybuchł pożar. Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dziecko. 

Zgłoszenie dotyczące zdarzenia w mieszkaniu na I piętrze dwupiętrowej kamienicy przy ulicy Rodziewiczówny w Chorzowie wpłynęło do służb około godziny 22.00.

Wybuch i pożar mieszkania w Chorzowie

Doszło tam do wybuchu – najprawdopodobniej butli gazowej, bo budynek nie jest podłączony do sieci gazowej – tak informowały służby wojewody. Oficer prasowy chorzowskiej straży pożarnej zaznacza jednak, że w lokalu znaleziono butlę gazową, jednak ta była nienaruszona, stąd pojawiło się podejrzenie, że ktoś celowo wypuścił z niej gaz i podpalił. Będzie to wyjaśniane przez policję.

Pewne jest, że w mieszkaniu powstał pożar. Koniecznością było ewakuowanie 20 osób. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, pożar był już rozwinięty, stąd ściągnięto dodatkowe jednostki – łącznie na miejscu było ich siedem, w tym dwie z Siemianowic Śląskich. Ogień objął sporą część mieszkania. Trzy osoby zostały poszkodowane – lokator mieszkania licznymi oparzeniami trafił do szpitala w Siemianowicach Śląskich, podtruta gazami pożarowymi kobieta z dzieckiem – do szpitala w Chorzowie.

-Z informacji, które posiadamy w tej chwili wynika, że doszło tam do wybuchu gazu (na pierwszym piętrze, w kamienicy). W wyniku tego zdarzenia trzy osoby zostały poszkodowane – mężczyzna, który przebywał w tym mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu oraz jego sąsiadka wraz z dzieckiem. Mężczyzna przebywa w szpitalu, kobieta wraz z dzieckiem opuścili już szpital – mówi Karol Kolaczek z chorzowskiej policji.

Działania na miejscu zakończono 20 minut po północy. Ewakuowanym zapewniono mieszkania zastępcze.