Wypadek awionetki. Zginęło pięć osób

Na miejscu wciąż pracują służby. Pięć osób nie żyje – to tragiczny bilans wypadku samolotu pod Warszawą.

Na hangar aeroklubu w Chrcynnie, 45 km od stolicy kraju, spadł samolot. Oprócz ofiar śmiertelnych, osiem osób zostało rannych, w tym dwie ciężko.

Wypadek awionetki w Chrcynnie

Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 20.00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło podczas wichury. Awionetka nie podchodziła do lądowania, lecz wykonywała manewr w powietrzu, po czym, upadając, wbiła się w hangar. W środku byli ludzie. W samolocie było 3 pilotów, jeden nie żyje, dwóch jest w szpitalu. Zginął także barman pracujący w lokalu zlokalizowanym w hangarze. Nie jest znana na razie tożsamość pozostałych ofiar.

Na miejsce skierowano 16 zastępów straży pożarnej i kilkanaście karetek pogotowia.

W m. Chrcynno samolot podczas lądowania w wyniku złych war. atmosferycznych uderzył w hangar, w którym schronili się ludzie. W wyniku zdarzenia 5 osób poniosło śmierć, 5 zostało rannych, 4 nie odniosły obrażeń. Dziękuję strażakom, ratownikom med. #LPR za podjęte działania rat.🇵🇱 pic.twitter.com/RYsfFgWMvZ

— Andrzej Bartkowiak (@ABartkowiak_PSP) July 17, 2023

Prace na miejscu katastrofy rozpoczęli eksperci z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Wspólnie z policją i prokuraturą zabezpieczają ślady i prowadzą wstępne oględziny.

Wypadek w Chrcynnie jest największą katastrofą lotniczą od dziewięciu lat. W lipcu 2014 roku w miejscowości Topolów koło Częstochowy rozbił się niewielki samolot przewożący skoczków spadochronowych. Zginęło wówczas 11 osób, a jedna została ranna.

Zdjęcie wyróżniające: twitter/Andrzej Bartkowiak