Wyszli z samochodu i zaczęli bić. Nie wiadomo, co nimi kierowało
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-10-26
Zakrwawiony mężczyzna wrócił do domu, po tym jak został brutalnie napadnięty. Nie wiadomo, co kierowało napastnikami. Pewne jest, że zdołano ich namierzyć.
Trzech mężczyzn brutalnie napadło na przypadkową ofiarę, która została dotkliwie pobita i zaatakowana przedmiotem przypominającym broń. Sprawą zajęli się śledczy, którzy namierzyli sprawców ataku.
Wyszli z samochodu i zaatakowali przypadkową ofiarę
Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku otrzymali zgłoszenie o pobiciu. Ofiarą był mieszkaniec gminy Popów, a jak przebiegało zdarzenie? Otóż ustalono, że do zdarzenia doszło w rejonie tak zwanego lasku w Zawadach. Pokrzywdzony przebywał tam wraz z dwójką znajomych. W pewnym momencie podjechał do nich samochód, z którego wysiadło czterech mężczyzn. Trzech z nich zaatakowało i dotkliwie pobiło 27-latka, uderzając pięściami i kopiąc po całym ciele. Jeden z napastników zadawał ciosy przedmiotem przypominającym broń palną. W pewnym momencie agresywni mężczyźni wsiedli do auta i odjechali. Pokrzywdzony, jak podaje policja, nie znał napastników.
Wezwano pomoc do zakrwawionego mężczyzny
Po pomoc zadzwoniła matka 27-latka, kiedy zauważyła, że wrócił do domu zakrwawiony. Policjanci, którzy udali się na miejsce, w pierwszej kolejności udzielili mężczyźnie pomocy, a po przekazaniu poszkodowanego ratownikom medycznym, zaczęli ustalać okoliczności zdarzenia i zbierać materiał dowodowy. Dwa dni zajęło śledczym ustalenie i zatrzymanie sprawców zdarzenia. Trzech mężczyzn w wieku od 36 do 44 lat usłyszało już zarzut pobicia, przy czym jeden z nich przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu przypominającego broń palną.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.
Śledczy przypominają, że udział w bójce lub pobiciu grozi karą pozbawienia wolności do 3 lat. Natomiast jeśli w bójce lub pobiciu dochodzi do użycia broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu, w więzieniu można spędzić nawet 8 lat.