Zapis z kamer monitoringu rozwiał wątpliwości. Mężczyzna ma problemy
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2025-04-22
Kierowca zasnął za kierownicą samochodu. Widok ten zaalarmował świadka, który nie zamierzał być wobec tego bezczynny. Poinformował policjantów.
Ci, którzy piją alkohol i siadają pod jego wpływem za kierownicą, są plagą polskich dróg. Coraz więcej osób reaguje na niepokojące sytuacje. Tak było również w tym przypadku.
Zapis z kamer monitoringu rozwiał wątpliwości. Mężczyzna ma problemy
W sobotę (19.04) do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie wpłynęła informacja. Ten, kto dzwonił, powiedział, że idąc chodnikiem zauważył pojazd marki Citroen, który stał na odpalonym silniku. W środku spał mężczyzna z piwem między nogami. Świadek obudził 50-latka i wyczuł od niego silną woń alkoholu. Bez wahania wyłączył silnik, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i powiadomił policję.
Dalsza część artykułu pod nagraniem:
Zapis z kamer monitoringu i badanie alkomatem
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny oraz zapis z kamer monitoringu. Po obejrzeniu nagrania policjanci nie mieli żadnych wątpliwości, że mężczyzna prowadził samochód. Badanie alkomatem wykazało u 50-latka blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
"Dzięki reakcji i determinacji zgłaszającego mężczyzna nie uniknie teraz odpowiedzialności i usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności" – odnoszą się do sprawy mundurowi.