Zatrucia psów w Sosnowcu. Wyznaczono nagrodę za wskazanie winnego

Ktoś rozrzuca w różnych dzielnicach Sosnowca mięso z trutką. Ofiarą tej bezmyślności padają psy. Jedne udaje się uratować, innych niestety nie. Właściciel jednego z czworonogów wyznaczył nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych za wskazanie winnego.

Pan Tomasz – jeden z internautów wyznaczył nagrodę 10 000 zł za pomoc w ujęciu osoby, która w sosnowieckiej dzielnicy Niwka rozrzuciła mięso z trucizną dla zwierząt.

Zatrucia psów w Sosnowcu

Do opisywanego zdarzenia doszło 23 stycznia na trasie między ulicami Żelazną a dzielnicą Bór w Sosnowcu. Pies spacerujący tam ze swoim właścicielem zjadł kawałek zatrutej kiełbasy. Dostał drgawek, stracił równowagę i nie mógł kontynuować spaceru o własnych siłach. Pan Tomasz zamieścił do wiadomości internautów zainteresowanych sprawą, mapę, na której zaznaczył rejon miasta, w którym doszło do zdarzenia:

To kolejny tego typu przypadek w ostatnim czasie na terenie Sosnowca. W mediach społecznościowych powstała grupa, której głównym celem jest zrzeszenie osób poszkodowanych lub posiadających jakiekolwiek informacje na temat potencjalnego sprawcy czy też sprawców serii zatruć. Obecnie składa się z dwóch tysięcy osób. Pojawia się wiele postów dotyczących opisywanej sprawy. Do podobnych zdarzeń, jak piszą poszczególni użytkownicy, doszło m.in. w Milowicach, w okolicach ulicy Wspólnej czy na wysokości urzędu miasta.

Do podobnych zdarzeń dochodziło wcześniej

Pojawiają się informacje, że do podobnych zdarzeń dochodziło już w 2021 roku. Niektórzy przypuszczają, że korzystano wówczas z podobnego, groźnego dla zwierząt, środka.