Zdrapki miały mu dać duży zysk. Sprowadził na siebie kłopoty

Autor: w dniu 2023-05-31

Zdrapki, dzięki którym można podreperować domowy budżet, wpadły w ręce mężczyzny. Ten nie zamierzał za nie płacić. Wykorzystał chwilę nieuwagi personelu sklepu, ukradł losy i uciekł.   

Miłośnik gier losowych postanowił spróbować szczęścia i wzbogacić się dzięki zdrapkom. Właściciel sklepu, z którego je skradł zablokował numery poszczególnych losów i zawiadomił służby. Okazało się, że złodziej ma przeszłość kryminalną i jest poszukiwany.

Złodziej połasił się na zdrapki. Ma na koncie inne przewinienia

Do jednego z siemianowickich sklepów wszedł mężczyzna, który wykorzystał chwilową nieuwagę personelu i zza lady zabrał koszyczek ze zdrapkami. Właściciel sklepu natychmiast poinformował policjantów oraz zablokował skradzione numery zdrapek. Złodziej zdążył spieniężyć niektóre losy. Wszystko, co zrobił, uchwyciły kamery monitoringu, na którym utrwalony został wizerunek sprawcy. Tożsamość złodzieja została ustalona. Okazał się nim 30-latek mieszkający w Katowicach.

Mężczyzna został zatrzymany na terenie Siemianowic Śląskich. Okazało się, że ma 2 podstawy poszukiwań: do ustalenia miejsca pobytu oraz do odbycia ponad roku kary więzienia. 30-latek usłyszał zarzut kradzieży zdrapek na kwotę blisko 1200 złotych.

Kara, jaka będzie mu za to grozić, jest surowsza, ponieważ dopuścił się tego przestępstwa w warunkach recydywy.