Złodziej katalizatorów zatrzymany. Spowodował ogromne straty

Ukradł pięć filtrów cząstek stałych i katalizatorów z pojazdów ciężarowych. Straty, jakie spowodował swoimi działaniami, oszacowano na 260 tysięcy złotych.

Mężczyzna został zatrzymany po nieudanej, nocnej próbie kradzieży na jednej z posesji w Boguchwałowicach w powiecie będzińskim. Chciał dostać się na teren posesji, wykonując podkop pod betonowym ogrodzeniem, jednak został spłoszony przez właściciela. Na tę sytuację zareagowali policjanci, którzy przeczesali pobliski teren leśny. W działaniach uczestniczył także przewodnik z psem tropiącym z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Złodziej katalizatorów namierzony. Został zatrzymany, gdy wrócił do domu

Mundurowi znaleźli zaparkowany nieopodal – około 500 metrów od miejsca zdarzenia – samochód marki Volvo. W środku znajdowały się różne przedmioty oraz ulotka dotycząca skupu katalizatorów, co wzbudziło podejrzenia stróżów prawa. Nad ranem podjęto decyzję o holowaniu samochodu na parking policyjny, by go zabezpieczyć. Potem ustalono właściciela, a policjanci pojechali do jego miejsca zamieszkania. 44-latek – jak się okazało – nie wrócił na noc, jednak po jego powrocie został zatrzymany przez mundurowych.

Przeszukano jego auto oraz pomieszczenia gospodarcze. Odnaleziono amfetaminę i marihuanę, z których można przygotować blisko 450 porcji dilerskich.

W ostatnim czasie na terenie powiatu będzińskiego doszło do kilku kradzieży katalizatorów, a straty oszacowano na 260 tysięcy złotych. Podejrzany usłyszał łącznie siedem zarzutów – pięć dotyczących kradzieży katalizatorów oraz dwa związane z posiadaniem środków odurzających.

O jego dalszym losie zdecyduje sąd.