Została oszukana metodą na “pracownika banku”

Oszuści ciągle działają i próbują oszukać kolejne osoby, chcąc zyskać na tym ich pieniądze. Wiele osób dostało pewnie nieraz podejrzanego SMS-a lub telefon wyłudzacza podającego się np. za pracownika banku. Właśnie takie połączenie odebrała mieszkanka Mikołowa i niestety padła ofiarą oszustwa.

25-latka zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie. Poinformowała policjantów, że została oszukana. Odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika banku, który oznajmił jej, że ktoś próbuje włamać się na jej konto i zaciągnąć kredyt. Chcąc utwierdzić kobietę w przekonaniu, oszust przełączył połączenie do mężczyzny, który potwierdził jego słowa oraz wysłał SMS-a potwierdzającego. 

Uwierzyła i straciła pieniądze

Człowiek, który rozmawiał z kobietą, brnąc dalej w kłamstwo, powiedział jej, że jeżeli chce ochronić swoje pieniądze, musi udać się do jednej z placówek bankowych i wziąć kredyt. Następnie miała się udać do wskazanego przez oszustów bankomatu i wpłacić poprzez BLIK wszystkie zebrane środki. W trakcie rozmowy, 25-latka wykonała kilka operacji bankowych, w wyniku których straciła ponad 13 000 zł.

Policja apeluje o ostrożność

Policjanci przestrzegają przed oszustami. Przypominają, że pracownicy banku nigdy nie żądają o swoich klientów podawania loginu czy hasła do konta, a tym bardziej nie proszą o przesłanie kodu autoryzacyjnego SMS. Nie namawiają również do instalowania aplikacji ani do wykonywania przelewów czy wzięcia kredytu. Jeżeli doświadczymy kiedykolwiek próby wyłudzenia pieniędzy, należy natychmiast zgłosić to na policję.

Oprac. Nikola Wylężek