Niepokojąca sytuacja przed szkołą w Bytomiu? Do sprawy odnosi się policja

Rodzice uczniów jednej z bytomskich szkół podstawowych byli zaniepokojeni sytuacją, do której doszło w jej rejonie w ubiegłym tygodniu. Czy jest się czego obawiać? 

Informację o niepokojącej sytuacji przekazała rodzicom dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 43 w Bytomiu jej wicedyrektor.

Niebezpieczna sytuacja przed szkołą w Stolarzowicach?

W wiadomości wysłanej do rodziców 21 kwietnia wicedyrektor poinformowała, że w środę, 19 kwietnia, doszło do niepokojącej sytuacji. Obok jednej z uczennic zatrzymał się wtedy samochód. Kierowca proponował dziewczynie podwiezienie. Dyrekcja placówki potraktowała sprawę poważnie. O sytuacji zaalarmowała Posterunek Policji w Miechowicach. Nie bez powodu zdecydowano się na to, żeby 24 kwietnia w opisywanym rejonie prowadzić częstsze, policyjne patrole. O zagadnienie dopytaliśmy bytomskich policjantów. Komisarz Anna Lenkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu potwierdziła, że zgłoszenie wpłynęło do służb, jednak było ono incydentem, który nie powtórzył się w kolejnych dniach. Wygląda na to, podkreśla Lenkiewicz, że sytuacja, o której mowa niekoniecznie jest tym, o czym mówią rodzice. Innymi słowy mogło nie być żadnego niebezpieczeństwa. Niezależnie jednak od tego dzielnicowy działający w tamtym rejonie miasta spotkał się z rodzicami i patroluje teren. Sprawą zajęli się też policjanci z wydziału kryminalnego.

Fot. fcebook/Szkoła Podstawowa nr 43 w Bytomiu