Motocyklista uciekał przed policją. Już wiadomo, dlaczego

Autor: w dniu 2023-05-16

Niespokojne, poniedziałkowe popołudnie w Piekarach Śląskich. Główną ulicą uciekał przed policją motocyklista, który miał za nic przepisy ruchu drogowego. 

Znamy szczegóły wczorajszego pościgu, do którego doszło około godziny 18.00 na ulicy Bytomskiej w Piekarach Śląskich. Mundurowi ruszyli za uciekającym motocyklistą, który początkowo zmierzał w kierunku Bytomia, ale później zdarzenia przybrały inny obrót.

Motocyklista uciekał przed policją

Zaczęło się od tego, motocyklista zupełnie zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe dawane przez policjantów do zatrzymania się. Młody mężczyzna wcisnął gaz i łamiąc po drodze wszelkie przepisy, gnał przed siebie na złamanie karku. Miał za nic czerwone światło i nie tylko. Skręcił w ulicę Miarki i skierował się w stronę Orzecha. Policyjne patrole zatrzymały uciekiniera na stacji benzynowej przy DW911. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego, konkretnie Radzionkowa. Jakie miał powody, by nie zatrzymać się do kontroli? Wprawdzie był trzeźwy, ale wyszło na jaw, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie przed sądem. Za ucieczkę przed policją, łamanie przepisów drogowych, w tym sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, grozić mu będzie pięć lat więzienia. Dziś prokurator wypowiedział się o jego dalszym losie. Okazuje się, co potwierdził oficer prasowy piekarskiej policji Łukasz Czepkowski, dostał policyjny dozór. Za niestosowanie się do sądowego zakazu, niezatrzymanie do kontroli oraz szereg wykroczeń, grozi mu do 5 lat więzienia, kolejny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna oraz aż 108 punktów karnych.