Jedni dostają, inni nie. Samorządowcy pytają o pieniądze na obiekty sportowe
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-05-16
Dodatkowe pieniądze na budowę stadionów cieszą, ale samorządowcy chcieliby, aby władze centralne traktowały ich jednakowo. Nie może dochodzić do sytuacji, podkreślają, kiedy jednym obiecuje się środki, a innym nie.
Domagają się jasnych zasad i równego traktowania. Mówią to wspólnym głosem prezydenci Katowic, Sosnowca i Opola. Chodzi o rządowe dofinansowanie do budowy obiektów sportowych, które dla innych miast obiecał premier Mateusz Morawiecki.
Pieniądze na obiekty sportowe dla wszystkich
Nie brakuje włodarzy miast, którzy starali się o dodatkowe środki, ale ich apel został pozostawiony bez odpowiedzi.
-My wnioskowaliśmy o dotację, do tej pory nie mamy odpowiedzi – mówi prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński. -Apelujemy z tego miejsca o to, żeby zasady przyznawania środków były transparentne i równe, żeby każdy, kto buduje te obiekty dla całej społeczności naszych miast, miasteczek, wsi, mógł liczyć na to dofinansowanie – dodaje Chęciński.
Apel o równe traktowanie nie jest odosobniony. Władze Katowic podkreślają, że budują stadion GKS-u Katowice, który dostosowany jest do różnych sportów i muszą samodzielnie finansować tę inwestycję.
-Liczymy na pomoc ze strony rządowej i liczymy na to, że również podobne środki trafią do naszych miast, byśmy mogli dokończyć nasze inwestycje, otworzyć je i wspólnie cieszyć się – z rządem, naszymi mieszkańcami, kibicami – z postępu prac, zakończenia prac i oddania obiektów do użytku – zaznacza prezydent Katowic, Marcin Krupa.
Takie komentarze pojawiają się nie tylko w naszym regionie, ale także poza jego granicami.
-To nasze domaganie się równego traktowania ze strony rządu jest absolutnie uzasadnione ze względu na to, co będzie się tam działo, jakiej rangi będzie to obiekt i komu będzie służył. To jest stadion opolski, dla całego regionu, największy tego typu obiekt. Koszt inwestycji to około 200 milionów złotych. Takie wsparcie ze strony rządu byłoby, myślę, ciepło odebrane przez mieszkańców całego regionu – mówi prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski
Przypomnijmy, że dofinansowanie do budowy obiektów sportowych – w postaci aż 50 procent całości inwestycji – szef rządu obiecał w przypadku Chorzowa i Częstochowy.