Chorzów: Próbował uciekać przed policją. Miał kilka powodów

Kolejny pijany kierowca zatrzymany przez policję. Tym razem uwagę policjantów zwrócił srebrny Peugeot, za kierownicą którego siedział mężczyzna, który – jak się okazało – ma na sumieniu kilka działań niezgodnych z prawem.

Policjanci z jednego z chorzowskich komisariatów zwrócili nocą uwagę na srebrnego Peugeota z uwagi na zbyt wysoką prędkość, z którą podróżował ulicami miasta. Ruszyli za nim, a kiedy zauważyli, że tor jazdy samochodu jest podejrzany, postanowili skontrolować kierowcę.

Próbował uciekać przed policją. Dlaczego?

Mężczyzna siedzący za kierownicą miał za nic to, że policjanci dawali mu czytelne sygnały do zatrzymania się i przyśpieszył. Uciekał w ten sposób przez kilkaset metrów, aż w końcu policjanci zajechali mu drogę, uniemożliwiając dalszą ucieczkę. Wtedy kierowca próbował uciekać pieszo. Jeden z policjantów szybko go dogonił i obezwładnił. Powodów próby uniknięcia kontroli było kilka.

Policyjny pościg w Tychach. Kierowca udawał, że nic nie zrobił [WIDEO]

23-latek z Kobióra nie miał prawa jazdy, w pojeździe znajdowało się jeszcze 5 pasażerów, a badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna za wykroczenia i przestępstwa odpowie przed sądem. Za to grozi mu 5 lat więzienia.