Jest akt oskarżenia w sprawie wybuchu gazu na plebanii w Katowicach
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2023-11-23
Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do Sądu Rejonowego Katowice – Wschód w Katowicach akt oskarżenia przeciwko 75-letniemu mężczyźnie, który oskarżony został o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji gazu ziemnego oraz nieumyślne doprowadzenia do eksplozji, w następstwie którego to zdarzenia doszło do zawalenia się budynku probostwa a dwójka dzieci i ich ojciec doznali obrażeń ciała. Oskarżony do sprawy pozostaje tymczasowo aresztowany.
W toku śledztwa prowadzonego w sprawie w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach, zgromadzono obszerny materiał dowodowy, przesłuchano świadków i uzyskano liczne specjalistyczne opinie biegłych. Ustalono, że przyczyną eksplozji w budynku probostwa był wypływ gazu do pomieszczeń mieszkalnych zajmowanych przez rodzinę oskarżonego.
Wybuch gazu na plebanii w Katowicach. Straty liczone w setkach tysięcy złotych
W ocenie prokuratora dowody zgromadzone w śledztwie – w tym opinia biegłego z zakresu gazownictwa – wskazują, iż oskarżony celowo rozszczelnił instalację gazową w swoim mieszkaniu, co spowodowało wypływ gazu. Dowody nie pozwoliły natomiast na ustalenie, czy zainicjowanie wybuchu było wynikiem celowego działania czy przypadku. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznała zamieszkująca w budynku rodzina: dwójka małoletnich dzieci i ich ojciec, a nadto budynek probostwa uległ częściowemu zawaleniu.
Ustalono, że Parafia Ewangelicko – Augsburska w wyniku zdarzenia poniosła szkodę w wysokości łącznej ponad 6 mln złotych. Uszkodzeniu uległy także okoliczne budynki i samochody, w tym: kościół parafii Ewangelicko – Augsburskiej w Katowicach oraz budynek Szkoły Podstawowej (szkoda ponad 700 tys. zł.), Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego (szkoda ponad 900 tys. zł.). Łącznie status pokrzywdzonego prokurator przyznał 19 osobom fizycznym i innym podmiotom.
Wybuch w plebanii przy Bednorza w Katowicach. Jest wniosek o areszt
Kobiety zginęły po zażyciu leków?
Na podstawie szczegółowych opinii biegłych ustalono, iż zasadniczą przyczyną zgonu dwóch kobiet, których ciała wydobyto spod gruzów zawalonego budynku, było zatruciem lekami, które zażyły wcześniej i brak jest podstaw do przyjęcia – informuje prokuratura – iż osoby te żyły w momencie wybuchu.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia w śledztwie.
Oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.