Wypadek na poligonie. Rusza dochodzenie

Rusza dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku na poligonie pod Lublińcem. Nie żyje dwóch saperów Piątego Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach.

Do zdarzenia doszło dziś przed 11.00, przypomnijmy, w Solarni w gminie Pawonków podczas ćwiczeń na terenie wojskowym po dawnym dywizjonie rakietowym obrony powietrznej.

-Dowiedzieliśmy się, że  w czasie pracy na materiałach wybuchowych, w czasie szkolenia w tym zakresie, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dwóch żołnierzy – szeregowy i podoficer – zginęło na miejscu – mówi szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generał Wiesław Kukuła.

W jakich okolicznościach doszło do nieszczęśliwego w skutkach zdarzenia?

-To były kostki trotylu. Przygotowanie ukryć w terenie przygodnym. Nie były to zaawansowane zajęcia. Aktualnie koncentrujemy się na dwóch liniach. Pierwsza linia to oczywiście pomoc rodzinie, wsparcie psychologiczne, zabezpieczenie ich funkcjonowania w najtrudniejszych dla nich chwilach, druga to sprawdzenie, czy mogliśmy zrobić coś, by wyeliminować ryzyko wystąpienia tego typu sytuacji. Myślę, że w ciągu najbliższych dni będziemy wiedzieli, co było rzeczywistą przyczyną tej sytuacji, wyciągniemy z tego wnioski, nie doprowadzimy do tego, by taka sytuacja wydarzyła się ponownie. Jeśli to jest skutek czyichś zaniedbań, będą zdecydowane reakcje z naszej strony – dodaje gen. Kukuła.

Wypadek podczas ćwiczeń wojskowych. Nie żyją dwie osoby

Do tragedii na poligonie doszło przed 11.00. Sprawą zajmuje się wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.