Czarny dym nad Katowicami. Na miejscu działają służby [AKTUALIZACJA]
Autor: Andrzej Zazgórnik w dniu 2024-04-08
Kilkanaście strażackich zastępów podjęło interwencję na terenie Katowic. Wiadomo, że pożar pojawił się w budynku jednej z firm.
Serwis internetowy 112Katowice Służby Ratunkowe poinformował o pożarze hali przy ulicy Rzepakowej w Katowicach, w której mieszczą się, jak dowiedział się nasz reporter, hulajnogi elektryczne. Gęsty, czarny dym widoczny jest z daleka. Jak ustaliliśmy, na miejsce wysłanych zostało początkowo 14 strażackich zastępów, w tym OSP Katowice – Podlesie oraz OSP Kostuchna, jednak ilość sił rośnie. Wedle najnowszych, pozyskanych przez nas danych, działania prowadzi 18 zastępów. Sytuacja na miejscu nie została na ten moment (19.03) opanowana.
-Mamy do czynienia z pożarem hali magazynowej należącej do Farmacolu. Firma Farmacol w tej hali magazynowej podnajmuje część hali na potrzeby innej firmy, która magazynuje w ej hali hulajnogi elektryczne i właśnie część, gdzie magazynowane są hulajnogi, została objęta pożarem (ok. 2000 metrów kwadratowych) – opisuje kpt. Rafał Gruszka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Dym widoczny jest nie tylko, jak informują internauci, z Katowic czy Siemianowic Śląskich, ale także bardziej oddalonych miejscowości takich jak Lędziny, Dąbrowa Górnicza czy Tarnowskie Góry.
Wedle najnowszych danych, które podała przed 20.00 bryg. Aneta Gołębiowska – rzeczniczka Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP – pożarem objęta jest hala magazynowa o pow. ok. 5000mkw oraz przylegly budynek biurowy. W akcji obecnie (godz. 19.39) 22 zastępy straży pożarnej.
Rozmiary pożaru widać na materiałach udostępnionych przez 112Katowice Służby Ratunkowe:
-O 21.25 została zgłoszona przez kierującego działaniem ratowniczym tzw. lokalizacja pożaru, czyli brak rozprzestrzeniania pożaru wewnątrz obiektu. Na chwilę obecną działają już zdecydowanie mniej liczne zastępy OSP i PSP w miejscu zdarzenia. Część zastępów została wysłana do bazy celem zabezpieczenia rejonu operacyjnego miasta Katowice. Na miejscu pozostało kilka zastępów celem dogaszania, oddymiania pomieszczeń, które były objęte pożarem. Myślę, że działania będą jeszcze dość długo trwały ze względu na oddymianie i dogaszanie pożaru – poinformował po 22.00kpt. Rafał Gruszka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.